Książę Harry i książę William są skłóceni. Ocena eksperta mowy ciała
Zdjęcie rodziny królewskiej zostało wykonane podczas nabożeństwa wielkanocnego. Eksperci w zakresie mowy ciała są przekonani, że między rodzeństwem księciem Williamem a księciem Harrym rośnie poważny konflikt.
23.04.2019 | aktual.: 24.04.2019 17:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielę wielkanocną brytyjska rodzina królewska wzięła udział w nabożeństwie. Poza królową do kaplicy św. Jerzego w zamku Windsorów przybyli m.in. Książę William i księżna Kate Middleton oraz książę Harry, u którego boku zabrakło księżnej Meghan Markle. Księżna Sussexu na dniach ma urodzić, stąd jej nieobecność.
Wydarzenie zostało uwiecznione na zdjęciu. Eksperci od mowy ciała uważają, że pomiędzy rodzeństwem rośnie konflikt. Sądzą, że przyczyną może tkwić w Meghan Markle.
Jeden z ekspertów od mowy ciała, został zacytowany przez brytyjski portal The Mirror. "Język ciała między dwoma książętami tutaj nie tylko podsyca spekulacje, że ci dwaj już ze sobą nie rozmawiają, ale sugerują, że przepaść może się pogłębiać. Kiedy był singlem, Harry zawsze tworzył zgrane i szczęśliwe trio z Williamem i Kate, ale tutaj to wygląda smutno, jakby robił coś wbrew sobie, by uniknąć kontaktu z bratem" - powiedział.
"Nie tylko przybył i wyszedł oddzielnie od Williama i Kate, ale jego uniki, kiedy William zbliżył się w wejściu do kościoła, sprawiły, że wyglądał niezręcznie i zdradzały desperacką chęć uniknięcia go. Jego wyraz twarzy jest ponury, a on zdaje się podnosić jedną rękę, by dotknąć twarzy w geście, który sugeruje chęć ukrycia się" - dodaje jeden z ekspertów.
"Harry już jest w kościele, wita gospodarza, kiedy William dogania go i zbliża się do niego z tyłu, przesuwając na lewo od Harry'ego w kolejkę do powitania. Harry odwraca się i odchodzi, dotykając twarzy. Zdaje się zatrzymać na moment, po czym rzuca się w drugą stronę, by przywitać kogoś innego, ale widząc nadchodzącego Williama zdaje się wycofać znowu w stronę ściany, stając tyłem do brata i pochylając głowę. Nie ma oczywistego powodu dla takiego zachowania i najłatwiej byłoby stanąć z bratem twarzą w twarz oraz zaoferować mu uśmiech. Zamiast tego on odwraca się do ściany z głową w drugą stronę" - kwituje na koniec ekspert.
Co o tym myślicie?
Źródło: mirror.co.uk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl