Blisko ludziKsiążę Karol podpadł królowej Elżbiecie II. Brytyjska monarchini ma być wściekła na syna

Książę Karol podpadł królowej Elżbiecie II. Brytyjska monarchini ma być wściekła na syna

Wedle doniesień brytyjskich tabloidów w pałacu Buckingham wybuchła afera. Królowa Elżbieta II miała dowiedzieć się, że książę przyjął pieniądze od katarskiego szejka, a następnie przekazał je na cele charytatywne. Monarchini miałą załamać ręce.

Królowa Elżbieta II jest wściekła na księcia Karola
Królowa Elżbieta II jest wściekła na księcia Karola
Źródło zdjęć: © Getty Images | Getty Images
oprac. ZS

14.07.2022 08:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Książę Karol ma na swoim koncie całkiem sporo skandali. Syn panującej Elżbiety II najpierw rozstał się z księżną Dianą, ulubienicą Brytyjczyków. Później na jaw wyszło, że jeszcze będąc w związku z mamą Williama i Harry'ego, romansował ze swoją obecną żoną Camillą. Najnowsze informacje, które pojawiły się w magazynie "The Sunday Times", dotyczą kolejnej afery, o której dowiedziała się brytyjska monarchini. Tym razem w sytuację zamieszany jest katarski szejk.

Elżbieta II zaniemówiła. Na jaw wyszły działania księcia za jej plecami

Według brytyjskiego tygodnika w 2015 Hamad ibn Dżasim ibn Dżabr Al Sani miał przekazać księciu Karolowi milion euro, które zostało zapieczętowane w walizce. Kolejne dwa miliony syn Elżbiety II dostał przy kolejnych spotkaniach. Szejk z Kataru miał je wręczać następcy tronu w reklamówkach i skórzanych torbach. Pieniądze zostały przekazane fundacji na cele charytatywne, co zwróciło uwagę odpowiednie służby. Wszczęto dochodzenie, a o wszystkim dowiedziała się na koniec Elżbieta II. Jeśli wierzyć tabloidom, nie przyjęła tej wiadomości zbyt dobrze.

"Gryzła się w język przez niektóre z bardziej fantazyjnych pomysłów i sposobów działania Karola na przestrzeni lat, ale nie może uwierzyć, że byłby tak głupi, aby to zrobić" - wyznała informator dla Woman's Day.

Ta sama osoba stwierdziła, że królowa Elżbieta II poważnie martwi się o syna i twierdzi, że ten zaprzepaścił swoją szansę na to, aby zasiąść na tronie Wielkiej Brytanii i udane panowanie.

"Królowa jest wściekła"

Informatorzy, którzy posilili się o komentarze dla wielu różnych brytyjskich tytułów, zgodnie twierdzą, że królowa załamała się, słysząc o wybrykach syna.

"Całe swoje życie poświęciła, aby zbudować trwałą, zaufaną markę, którą wraz korona miał przejąc jej syn, a on mógł to zepsuć w jednej chwili, pewnie dla wielu tak jest, stracił zaufanie" - kontynuowało źródło w rozmowie z Woman's Day.

Głos w sprawie zajęli również przedstawiciele księcia Karola, którzy przyznali, że następca tronu przyjął pieniądze, ale nie działał niezgodnie z prawem - miliony euro trafiły tam, gdzie miały trafić. Problemem dla wielu tabloidów ma być jednak to, w jaki sposób została przekazana gotówka.

"Jego zachowanie budzi głębsze obawy. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że jego sukcesja może być zagrożona. Nie ma wątpliwości co do tego, że sukces monarchy zależy od jego uczciwości. Wszelkie podejrzenia, że ktoś otrzymał coś za gotówkę i pojawiające się przy nich imię Karola i jego fundacji, wywołują problemy, jakich jeszcze nie było" - stwierdził Tom Bower, ekspert od rodziny królewskiej, udzielając komentarza dla portalu Daily Mail.

Sytuacja w pałacu pewnie jeszcze przez pewien czas pozostanie napięta. Trudno się dziwić reakcji brytyjskiej monarchini, której zależy na budowaniu wizerunku rodziny królewskiej, opartego na szczerości...

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (60)