Książka Harry'ego wstrząśnie rodziną królewską. Na jaw wyszły mocne cytaty

Autobiografia księcia Harry'ego może dopełnić podziału wśród członków brytyjskiej rodziny królewskiej. W sieci zrobiło się głośno odnośnie do kolejnych fragmentów "Spare". 10 stycznia pozycja trafiła do księgarni.

Zatrzęsienie na brytyjskim dworze to mało powiedziane. Kolejne fragmenty autobiografii księcia Harry'ego ukazują na światło dzienne wiele wydarzeń, o których członkowie monarchii woleliby zapomnieć. Książę postanowił przerwać milczenie, czego owocem jest "Spare" - książka, o której premierze mówi cały świat. W sieci wciąż pojawiają się nowe informacje dotyczące tego, co znajdzie się w publikacji. Król Karol III, książę William i księżna Kate mają powody do zmartwień.

Pamiątka po księżnej Dianie

Książę Harry postanowił spisać swoje wspomnienia i przemyślenia, aby przedstawić życie w rodzinie królewskiej ze swojej perspektywy. Młodszy syn obecnego monarchy Wielkiej Brytanii wyjawił światu sekrety, które jego ojciec przemilczał. Dla czytelników "Spare" z całą pewnością zdumiewający będzie fragment opisujący wydarzenia po śmierci księżnej Diany. Książę wspomniał o tym, że wraz z bratem dostali po katastrofie przerażający "upominek", który miał potwierdzać, że do wypadku doszło naprawdę. Ciotka chłopców wręczyła książętom... pukle włosów Lady Di, zapakowane w niebieskie pudełka.

"Więc to było to. Dowód. Ona naprawdę odeszła" - przeczytamy słowa Harry'ego w autobiografii.

Książę dodał, że długo miał ułamek nadziei na to, że ów włosy nie należą do jego matki.

Atak księcia Williama

Również przed pojawieniem się "Spare" w księgarniach internauci mogli odkryć jeszcze jeden szokujący sekret. Książę Harry przyznał, że między nim, a jego starszym bratem doszło do szamotaniny, w wyniku której książę Sussex został ranny.

- Mogę dzisiaj prawie zagwarantować, że gdybym nie przeszedł sesji terapeutycznych i nie był w stanie przetworzyć tej złości i frustracji, na pewno włączyłbym się do bójki - powiedział Harry w rozmowie z Tomem Bradby'm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Służba w Afganistanie

Kolejne wstrząsające informacje mają nawiązywać do służby wojskowej księcia Harry'ego. Syn księżnej Diany przez rok znajdował się w Afganistanie, gdzie, co przyznał, oddał śmiertelne strzały do 25 osób.

"Nie możesz zabić człowieka, jeśli myślisz o nim jak o człowieku. To były pionki jak w szachach, do usunięcia z planszy. Źli do unieszkodliwienia, zanim skrzywdziliby dobrych. Trenowano mnie, żebym ich traktował jak "innych", trenowano skutecznie. To była część bycia żołnierzem, nie do uniknięcia" - przeczytamy w "Spare".

Fragment pojawił się jeszcze przed publikacją książki, wywołując ogromne poruszenie.

Konflikt na linii Markle-Middleton

Sporo uwagi książę Harry poświęcił również na to, aby opisać, w jaki sposób jego żonę traktowała Kate Middleton, i to już od samego planowania ślubu Meghan z księciem. Żona starszego syna króla Karola III miała ciągle marudzić przy projektowaniu sukni dla druhen. Szczególnie problematyczna miała być dla Middleton kreacja przygotowywana dla jej córki. Według wspomnień księcia Harry'ego Middleton twierdziła, że stylizacja Charlotte jest "niewystarczająca".

"Sukienka Charlotte jest za duża, za długa, zbyt workowata" - miała napisać w wiadomości do Markle księżna Kate.

Cała sytuacja miała być dla wówczas przyszłej żony księcia Harry'ego wyjątkowo nieprzyjemna i doprowadziła ją do płaczu. Meghan świadoma koniecznych poprawek przypomniała Middleton o krawcu, który miał zająć się sukienką Charlotte. Księżna na cztery dni przed planowanym ślubem miała zażądać, aby wszystkie suknie zostały przerobione, zupełnie nie zwracając uwagi na przygotowania do wydarzenia, a także stresujący Markle skandal z jej ojcem.

Powyższe rewelacje mają być jednak szczytem góry lodowej. Książę Harry zawarł w "Spare" znacznie więcej historii, obnażających zachowania jego rodziny.

Ostatnie pożegnanie z królową Elżbietą II

Brytyjska monarchini odeszła 8 września 2022 roku. Książę Harry nie zdążył pożegnać się z babcią. W autobiografii wspomniał, co zrobił, gdy przybył do Anglii. Królowa odeszła około godziny 15:00, Harry zaś dotarł na miejsce wieczorem.

"Wyszeptałem, że mam nadzieję, że jest teraz szczęśliwa" - przyznał w spisanych wspomnieniach mąż Meghan Markle.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl