Kuba Wojewódzki w kwarantannie domowej. Wymyślił nowy sport garażowy
W związku z pandemią koronawirusa, rząd wprowadził kolejne ograniczenia w przemieszczaniu się. Za spacer czy bieganie po parku można dostać mandat. Dodatkowo, zamknięte zostały plaże. Kuba Wojewódzki, choć spędza czas izolacji w apartamencie nad morzem, nie może skorzystać ze spaceru wzdłuż wybrzeża. Znalazł inny sposób na aktywność.
Kuba Wojewódzki skorzystał z przymusowego odpoczynku od obowiązków i udał się na czas kwarantanny narodowej do swojego apartamentu nad morzem. Kilka dni temu zaprezentował, na swoim profilu na Instagramie, zdjęcie stylowego mieszkania. Internautów zachwycił szczególnie widok z okna, który rozciąga się na morze. Do dyspozycji dziennikarz ma również piękny taras. Z pewnością nie brakuje mu świeżego powietrza, na co jednak nie może liczyć większa część społeczeństwa, mieszkająca w bloku, często bez balkonu.
"Z takim widokiem na naszą Gdynię to można żyć ", "Zazdroszczę", "To raj. Łap chwilę spokoju" – pisali obserwatorzy Kuby Wojewódzkiego w komentarzach. Pod postem znalazły się też słowa krytyki i opinie, że spędzanie czasu kwarantanny w samotności musi być ciężkie.
Kuba Wojewódzki na rowerze
Teraz "król TVN-u" postanowił podzielić się sposobem na aktywne spędzenie czasu kwarantanny. Opublikował na Instagramie zdjęcie w garażu podziemnym, po którym jeździ rowerem. Prezenter nie zapomniał o włożeniu maseczki ochronnej na twarz. "Nowy sport. Garażowy zjazd" – podpisał zdjęcie dziennikarz.
Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
