Kylie Jenner zawiesiła działalność firmy i zajmuje się nowym hobby

Kylie Jenner, jak większość członków jej rodziny, ma głowę do interesów. I podobnie jak większość przedsiębiorców na świecie, musiała podjąć trudne decyzje dotyczące swojego biznesu w czasach koronawirusa.

Kylie Cosmetics, marka, którą Kylie Jenner założyła kilka lat temu i dzięki której stała się najmłodszą milarderką w branży beauty, wstrzymała pracę już 16 marca. To wtedy w Kalifornii zostały wprowadzone zaostrzone przepisy dotyczące izolacji i kwarantanny, które zmusiły większość fabryk do wstrzymania produkcji.

Kylie Cosmetics, podobnie jak marka KKW Beauty należąca do Kim Kardashian-West i marka Colour Pop, zawiesiły produkcję. Dlaczego? Bo wszystkie trzy korzystają z tej samej fabryki. I wszystkie trzy liczą straty. Ale Kylie Jenner ewidentnie się tym nie przejmuje. Przynajmniej w mediach społecznościowych stara się robić dobrą minę do złej gry i opowiada o nowym hobby.

Najmłodsza z klanu Kardashianów-Jennerów postanowiła, że czas kwarananny wykorzysta, by dowiedzieć się nieco więcej o uprawianiu ogródka. A w zasadzie – ogrodu, który Kylie zaprezentowała na Instastories.

Jego wielkość jest imponująca. To zdecydowanie więcej niż trzy doniczki na balkonie, czyli substytut ogrodu, jakim musi zadowolić się większość z nas. Jednak satysfakcja, jaką odczuwa się, gdy własnoręcznie posiana bazylia czy pomidory zaczynają wzrastać, jest taka sama, bez względu na rozmiar ogrodu. A i korzyści płynące z ogrodnictwa są uniwersalne – obniżenie poziomu kortyzolu, redukcja stresu, poprawa samopoczucia. Nic, tylko sadzić!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl