Wiedziała o jego żonie i kochankach. Nie była zazdrosna

Jerzy Gruza to nazwisko znane każdemu fanowi "Czterdziestolatka". Reżyser i scenarzysta miał bogate życie prywatne, co nie było żadną tajemnicą. Artysta odszedł 16 lutego 2020 roku. - Rzadko się widywali - mówiła o relacji Gruzy i jego żony Tatiana Sosna-Sarno, która towarzyszyła Gruzie do końca.

Tatiana Sosna-Sarno i Jerzy GruzaJerzy Gruza odszedł w 2020 roku
Źródło zdjęć: © AKPA

Choć nigdy razem nie zamieszkali, widywali się praktycznie codziennie. W jednym z udzielonych wywiadów Tatiana Sosna-Sarno wyznała, że miała świadomość licznych romansów Jerzego Gruzy, jednak nigdy nie była zazdrosna o żadną kobietę. Przez prawie 30 lat reżyser i aktorka tworzyli zgrany duet, który trudno zamknąć w ramach tradycyjnego związku.

Był o 20 lat starszy. Fascynował i imponował twórczością

Po śmierci reżysera Tatiana Sosna-Sarno zgodziła się na wywiad, w którym poruszyła wiele wątków dotyczących łączącej ich relacji. Najpierw razem pracowali, później, gdy Jerzy Gruza wyprowadził się od żony, i przeniósł z Gdyni do Warszawy, zaczęli widywać się coraz częściej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Seniuk o popularności po roli w "Czterdziestolatku"

Wspólnie stworzyli "Scenę", klub, który stał się bardzo popularny w artystycznych kręgach. Przez dziewięć lat bliskiej współpracy pomiędzy wspólnikami wytworzyła się głęboka przyjaźń.

- Bardzo mi imponowało, że jest taki twórczy, a w tym co robi – precyzyjny. Świetnie mi się z nim tworzyło, pracowało i rozmawiało (...). Byłam nim absolutnie zafascynowana. Jego energią życiową, jego pasją - wyznała w rozmowie z "Vivą!" Tatiana Sosna-Sarno.

Aktorka rozstała się ze swoim mężem w 2010 roku. Gruza nadal był mężem Grażyny Lisiewskiej. "Rzadko się widywali. Nie wypytywałam go o jego życie rodzinne" - dodała Tatiana w tym samym wywiadzie.

Wszystkie kobiety Jerzego Gruzy

Choć nie mieszkał z żoną i dużo czasu spędzał z Tatianą Sosną-Sarno, w życiu reżysera nie brakowało innych kobiet. Jak sama aktorka przyznała "miał różne swoje miłości", które samą Sosnę-Sarno w ogóle nie interesowały.

- Czasem pytał, czy nie jestem zazdrosna. I nie wierzył, że nie jestem. A ja naprawdę cieszyłam się, że jest szczęśliwy - wspomniała w wywiadzie udzielonym "Vivie!".

W 2004 roku Jerzy Gruza miał bardzo znieść rozstanie z o wiele młodszą partnerką. Wówczas zwrócił się do Tatiany, która od tamtego momentu opiekowała się reżyserem "tak naprawdę".

- Nie było między nami jakiejś namiętności, tylko taka dojrzała przyjaźń (...). Właściwie staliśmy się nierozłączni. Umiał dowartościować mnie jako kobietę - wspominała aktorka.

Na pytanie, czy była dla reżysera partnerką życiową, odpowiedziała jednak: "Z pewnością. Wiedział, że na mnie się nigdy nie zawiedzie".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu