UrodaLato w biurze a nasza cera

Lato w biurze a nasza cera

Na zewnątrz gorąco. My natomiast większość dnia spędzamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, co ma ogromny wpływ na stan naszej skóry. Nie zmienimy „biurowego klimatu”, możemy natomiast odpowiednimi zabiegami pielęgnacyjnymi wspierać naszą skórę, aby była nawilżona, gładka i elastyczna.

Lato w biurze a nasza cera

03.08.2006 | aktual.: 31.05.2010 13:12

Na zewnątrz gorąco. My natomiast większość dnia spędzamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, co ma ogromny wpływ na stan naszej skóry. Nie zmienimy „biurowego klimatu”, możemy natomiast odpowiednimi zabiegami pielęgnacyjnymi wspierać naszą skórę, aby była nawilżona, gładka i elastyczna.

Postarajmy się, aby wpływ klimatyzacji i suchego powietrza był jak najmniej szkodliwy i abyśmy wyglądały pięknie po zakończonej pracy: na urlopie czy podczas weekendowych wizyt u znajomych.

Podstawową zasadą, o której wiele Pań wie, jednak nie stosuje się do niej, jest nawilżanie cery od wewnątrz, czyli picie wody małymi porcjami regularnie przez cały dzień. W ten sposób skóra z głębszych jej warstw transportuje wodę bezpośrednio do naskórka, który nie przesusza się wówczas tak szybko.

Najlepsze kremy nie pomogą, gdy mamy za mało ruchu. Postarajmy się więc codziennie przejść co najmniej dwa razy odcinek około 1,5 km na piechotę. Ruch ma kapitalny wpływ na naszą cerę, wykorzystujmy zatem każdą wolną chwilę na przejażdżkę rowerem, spacer bądź kąpiel.
Kolejną sprawą jest odżywianie. Omijajmy produkty, które mają zgubny wpływ na wygląd skóry, czyli słodycze, kawę, słodkie napoje, jedzmy dużo zieleniny, sezonowe warzywa i owoce.

Skóra lubi preparaty nawilżające, jednak powinny one zawierać bogate w witaminy i minerały składniki, najlepiej pochodzenia roślinnego, naturalnego. Należy zwracać uwagę na stan naszej cery kilka godzin po zastosowaniu kremu. Jeśli po tym czasie skóra jest ściągnięta, rozgrzana lub spierzchnięta, oznacza to, że jest najprawdopodobniej przesuszona, a krem, który stosujemy, niewłaściwy. Dobrze dobrany kosmetyk sprawi, że twarz będzie gładka i odpowiednio napięta przez cały dzień.

Po pewnym okresie stosowania odpowiednio dobranego kremu, nie odczujemy dyskomfortu nawet, gdy przez jeden dzień zapomnimy go nałożyć na twarz. Wszystkim Paniom, które mają suchą skórę, polecamy stosowanie kremów tłustych bądź półtłustych, tak na noc, jak i na dzień. Większość dobrych kosmetyków do takiego typu cery, to kosmetyki lekko lub mocno natłuszczające. Nawet jeśli na etykiecie opisane są jako kremy nawilżające, pielęgnacyjne czy ochronne, zawierają w swoim składzie olejki, w których rozpuszczone są naturalnie witaminy A i E.

Ponieważ wiele z Pań przebywających przez cały dzień w biurze ma problem z doborem odpowiedniego kremu, warto wspomnieć o kilku kosmetykach do takiej cery. Godny polecenia jest krem półtłusty z olejem z pestek winogron Iwostin lub krem ochronny Dermedic, kremy polskich firm dostępne tylko w aptekach, a także Physiogel krem (należy nałożyć go 10 min przed wykonaniem makijażu lub jako krem na noc) również z apteki.

Spośród kosmetyków dostępnych w drogeriach godne uwagi są produkty firmy Clinique - te komponowane specjalnie z myślą o cerze suchej. Warto wypróbować również kosmetyki z serii do cery suchej Yves Rocher oraz Oriflame.

Należy też przypomnieć Paniom o suchej cerze, aby stosowały mleczko kosmetyczne i tonik zamiast wody i mydła. Ma to zdecydowanie lepszy skutek pielęgnacyjny. Kosmetyki, których używamy, powinny być tej samej firmy, ponieważ substancje chemiczne produktów różnych firm mogą wchodzić z sobą w reakcję, powodując podrażnienia i uczulenie.
Jest wśród nas grupa kobiet, które mają odmienny problem. Borykają się z cerą mieszaną lub tłustą, błyszczącą w partiach tak zwanej linii T. Cera świeci się między innymi ze względu na brak możliwości odpowiedniego wywietrzenia pomieszczenia. U wielu z nas taką reakcję wywołuje stres związany z pracą.

Nie zawsze jednak osoba, której skóra trochę się świeci, ma cerę tłustą lub mieszaną. Dlatego wszystkim tym Paniom radzę badanie wilgotności skóry. Może się bowiem okazać, że również ich cera jest bardzo przesuszona. Powinnyśmy wystrzegać się ciągłego przesuszania skóry preparatami kosmetycznymi. Jest to o tyle szkodliwe, że stosując żele myjące, toniki z alkoholem, kremy matujące i matujące podkłady, dajemy sygnał skórze, że jest za sucha. Skóra szybko reaguje wydzieleniem sebum. W przypadku cery o takim problemie, należy twarz kilka razy dziennie delikatnie osuszyć chusteczką higieniczną, zwłaszcza przed ważnymi spotkaniami lub rozmową z szefem.

Starajmy się jednak nie nadużywać chusteczek matujących. Nadają się one tylko na szczególne okazje, takie jak np. ślub. Wszystkim osobom o cerze ze skłonnością do błyszczenia się polecam intensywną pielęgnację na noc, mleczko i tonik oraz skutecznie nawilżający krem czy żel. Dobre jakościowo kosmetyki zapobiegną złuszczaniu, a przez to szybszemu starzeniu skóry. Warto sięgnąć po żele nawilżające np. krem regulujący do cery mieszanej Deep Control Pure Zone L`Oreal, nawilżający krem ochronny Hydra Floral Decleor oraz żel intensywnie nawilżający HydraIN 2 Dermedic (dostępny w aptece).

Unikajmy kremów matujących na co dzień. Stosujmy je wyjątkowo np. przed spotkaniem biznesowym, które zakończy się kolacją trwającą do póżna.

Skóra jest bardzo wrażliwym organem (właściwie jest tkanką). Poprzez nią kontaktujemy się ze światem zewnętrznym, odbieramy różnego rodzaju bodźce, takie jak ciepło, zimno, ból, czy dotyk. Dbajmy o nią, a bez względu na warunki, w jakich przebywamy, długo pozostanie naszą wizytówką i powodem do dumy.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)