Laura Breszka grała najbardziej znienawidzoną postać w serialu "Na wspólnej". Zachwyca figurą
Laura Breszka zagrała kochankę bohatera "Na Wspólnej" i stała się wrogiem publicznym nr 1 fanów serialu. Po zakończeniu pracy na planie, wyjechała na wakacje i właśnie zaprezentowała się internautom w bikini. Co za figura!
29.07.2018 | aktual.: 29.07.2018 15:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"No musiałam wstawić...bo ładne wyszły…" – napisała pod kilkoma zdjęciami na Instagramie Laura Breszka. Widzimy ją na nich w czerwonym bikini i trzeba przyznać, aktorka wygląda obłędnie. Można by pomyśleć wręcz, że reklamuje jakąś markę. A ona po prostu korzysta z urlopu.
W komentarzach internauci nie kryją zachwytu sylwetką Breszki. "Piękna ty!!", "Bond girl", "Normalnie Bo Derek" – piszą. Do tej pory aktorce raczej się obrywało. Obsadzona w roli kochanki jednego z żonatych bohaterów "Na Wspólnej" budziła same negatywne odczucia, fani produkcji nie zostawiali na niej suchej nitki.
– Dodałam ostatnio zdjęcie na Instagramie, które przestawiało moją serialową bohaterkę u boku Marka Ziemińskiego i ich córki. Wywiązała się dyskusja, w której ktoś uwziął się, że przez takie kobiety jak ja cierpią rodziny. Potem weszłam na profil osoby, która pisała te komentarze. Okazało się, że to jakiś hipster, który pogrywa z innymi i robi sobie tylko żarty – mówiła w rozmowie z WP Breszka.
Aktorka słusznie odpoczywa teraz od hejtu - i to u boku ukochanego Mateusza Króla, znanego z serialu "Korona Królów".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl