Blisko ludziLaura miała biust w rozmiarze 36P. Lekarze nie chcieli dać jej skierowania na operację

Laura miała biust w rozmiarze 36P. Lekarze nie chcieli dać jej skierowania na operację

Laura Howes przez długie lata cierpiała z powodu swojego biustu. Był to zarówno ból fizyczny spowodowany odparzeniami i owrzodzeniami, jak i konieczność zmagania się ze złośliwymi uwagami i dwuznacznymi spojrzeniami mężczyzn.

Laura musiała poprosić o pomoc internautów
Laura musiała poprosić o pomoc internautów
Źródło zdjęć: © Instagram
oprac. KSA

Laura Howes mówi, że przeżyła prawdziwe piekło, zanim udało się jej uzyskać pomoc. Dziewczyna ma 162 cm wzrostu i jeszcze do niedawna najlepszym rozmiarem biustonosza dla niej był ten z miseczką 36P.

Niestety znalezienie takiego w sklepach graniczyło z cudem, dlatego dziewczyna często wybierała zbyt ciasne modele. To z kolei sprawiało, że na jej ciele notorycznie pojawiały się bolesne ślady i wysypki. Ponadto Laura każdego dnia narzekała na ból pleców oraz często dopadała ją rwa kulszowa.

Ból każdego dnia

Biust Laury przyciągał uwagę i niestety był obiektem kpin z dziewczyny. Znajomi jej dogryzali, a obcy mężczyźni wiele razy składali niemoralne oferty.

28-latka starała się uzyskać skierowanie na operację zmniejszenia biustu, ale lekarze odmawiali, kierując się jedynie nieobiektywnymi wynikami. Przyznali, że Laura ma zbyt duży biust, ale jednocześnie stwierdzili, że jest otyła i to przekreśla jej szanse na darmową operację.

W Wielkiej Brytanii zmniejszenie biustu w prywatnej klinice kosztuje osiem tysięcy funtów. Laura nie mogła sobie na to pozwolić, ale postanowiła poprosić o pomoc internautów. Dzięki zbiórce udało się zebrać całą kwotę.

Chirurg wyciął prawie 10 kilogramów tkanki ciała Laury i jednocześnie pozbył się większości torbieli, które zostały odkryte.

28-latka cieszy się, że w końcu podstawowe czynności nie sprawiają jej problemów. "Gdy jem posiłek, to moje piersi nie leżą już na stole w jadalni i nie ciągną obrusu. Kiedy biorę prysznic, nie muszę już odchylać ich na boki" - napisała. - Nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Czuje się, jakbym miała dziewięć lat, czyli wtedy, gdy moje piersi zaczynały się rozwijać - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (13)