Ma listę zasad na pierwszych randkach. Wyznała, kto jej zdaniem powinien zapłacić
Randkowanie to trudny etap w poszukiwaniu miłości. Każdy ma bowiem własne preferencje co do wyglądu drugiej osoby, jej zachowania, czy nawet zasobności portfela. O swoich standardach w szczery sposób opowiedziała na TikToku Brooke Miccio, amerykańska influencerka.
Brooke Miccio okrzyknęła się "profesjonalistką pierwszych randek". Po wielu spotkaniach z potencjalnymi przyszłymi partnerami wypracowała długą listę praktyk, którymi kieruje się przy podejmowaniu decyzji o kontynuowaniu relacji. Jak sama mówi, spisała ją, ponieważ doskonale wie, czego chce od życia. Złote zasady pierwszych randek udostępniła w mediach społecznościowych, omawiając dokładnie, co kryje się pod każdym z punktów.
Szczerość to podstawa
- Na randkę ubiorę obcasy, żeby sprawdzić, czy kłamiesz na temat swojego wzrostu - mówi Brooke. Z jej obserwacji wynika, że niemal każdy mężczyzna korzystający z aplikacji randkowych, dodaje sobie kilka centymetrów, żeby zaimponować kobietom. Influencerka wymaga od mężczyzny, z którym się umawia, absolutnej szczerości. Ta dotyczy nie tylko samego wyglądu, ale też zachowania.
Brooke podkreśla, że faceci często przeglądają dokładnie jej media społecznościowe, a gdy dochodzi do spotkania, twierdzą, że nic o niej nie wiedzą. - Nie udawaj, że mnie wcześniej nie sprawdzałeś. Po prostu się do tego przyznaj. Ja już cię wyszukałam. Wolałabym, żebyś ty też to zrobił i przyszedł na spotkanie przekonany, że nie jestem seryjną morderczynią - kwituje.
Udana randka? Tylko pod tymi warunkami
Miccio ma także spore oczekiwania co do samej randki. Jej zdaniem nie powinna trwać dłużej niż dwie i pół godziny. - Moje społeczne baterie szybko się wyczerpują. Jeśli zostaniemy ze sobą dłużej, upiję się i narobię bałaganu - tłumaczy. Dlatego z menu wybiera tylko napoje. Posiłek mógłby znacznie wydłużyć nieudaną randkę.
Brooke wyjaśnia, że starania o drugą połówkę leżą przede wszystkim po stronie mężczyzn. To oni powinni więc zapłacić za randkę. - Ja oczywiście zaproponuję z grzeczności, że opłacę swoją część rachunku, ale to test. Od ciebie zależy, czy go zdasz - dodaje.
Zbliżenia na pierwszej randce nie zawsze wchodzą w grę. Influencerka wskazuje, że pocałunek może wydarzyć się tylko wtedy, gdy obie strony mają na to ochotę. Wyklucza również przeniesienie spotkania do mieszkania. Randka powinna zakończyć się krótkim pożegnaniem i SMS-em, w którym mężczyzna upewnia się, że kobieta wróciła bezpiecznie do domu. - W przeciwnym razie pomyślę, że wcale dobrze się ze mną nie bawiłeś i nie chcesz kolejnego spotkania - tłumaczy.
Każda kobieta ma własne zasady
Nie tylko Brooke Miccio ustaliła własne standardy randkowania. Wiele kobiet na TikToku dzieli się zasadami, których przestrzegają na pierwszych spotkaniach. Jedna z nich, Kirsten Beatty z New Jersey, wyznała, że nie rozpoczyna przygotowań do wyjścia, jeśli mężczyzna nie potwierdzi randki co najmniej dwie godziny wcześniej.
- Zbyt wiele razy zdarzyło się, że ktoś odwołał spotkanie w ostatniej chwili po tym, jak się już do niego przygotowałam. To mnie bardzo irytuje - mówi. Kirsten twierdzi, że niejednokrotnie przygotowywała kolację dla nowo poznanego faceta, po czym zjadała ją sama, w makijażu i pięknie upiętych włosach.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!