"Miałam stany depresyjne i myśli samobójcze". Julia padła ofiarą pornozemsty

– Paraliżowała mnie myśl, że tyle osób widziało mnie nago, do tego w intymnych pozach – wyznaje Julia. Kiedy związek się rozpada, porzucony partner może zareagować różnie. Niektórzy z zemsty uciekają się do cyberprzemocy. Ale rozpowszechnianie czyichś nagich zdjęć czy prywatnych nagrań jest przestępstwem.

"Miałam stany depresyjne i myśli samobójcze". Julia padła ofiarą pornozemstyJulia padła ofiarą pornozemsty - fotografia ilustracyjna
Źródło zdjęć: © Getty Images | Gala Martínez López
282

Z Adamem Julia spotykała się przez ponad rok. Na początku układało im się dobrze, potem coś zaczęło się psuć. Przestali się dogadywać. – Poczułam, że będzie lepiej, jeśli się rozstaniemy – przyznaje 32-latka.

Adam nie chciał jednak przyjąć tego do wiadomości. Poprosił o jeszcze jedną szansę. Julia zgodziła się, ale nic to nie zmieniło. – Nie pasowaliśmy do siebie i tyle – uważa kobieta. Kiedy podjęła nieodwracalną decyzję o zakończeniu związku, Adam wpadł w szał. – Wyszło jego prawdziwe oblicze. Zwyzywał mnie, zaczął straszyć, że go popamiętam, ale nie potraktowałam tego poważnie – wyznaje Julia.

Parę dni po rozstaniu przeżyła szok

– Nasza wspólna znajoma poprosiła mnie o spotkanie. Napisała, że musimy koniecznie porozmawiać. Była przy tym bardzo tajemnicza. Tamtego dnia odezwało się do mnie jeszcze kilka osób, ale nikt nie napisał, o co chodzi. Ktoś stwierdził, że bardzo mi współczuje, ktoś inny, że na moim miejscu poszedłby na policję. Wtedy na serio się przestraszyłam – relacjonuje kobieta.

Podczas spotkania ze znajomą Julia osłupiała, kiedy zobaczyła, że koleżanka, którą z Adamem znali oboje, ma w telefonie jej intymne zdjęcia. – Okazało się, że ten sk***yn porozsyłał po naszych wspólnych znajomych fotki, na których byłam naga, to były bardzo osobiste zdjęcia, wszystko było na nich widać – opowiada Julia. – A najgorsze, że było na nich widać moją twarz.

Julia nie kryje, że od czasu do czasu, dla podgrzania atmosfery, wymieniali się z Adamem pikantnymi fotkami. – Padła też propozycja, żebyśmy nagrali się podczas seksu, ale na szczęście się zgodziłam. Na samą myśl o tym, co on mógłby z tym zrobić, robi mi się słabo – mówi 32-latka i nie kryje, że to, co wtedy przeżyła, to dla niej trauma. – Gdy do mnie dotarło, co się stało, cała trzęsłam się z nerwów. Panicznie bałam się, że on to wrzuci do internetu. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Paraliżowała mnie myśl, że tyle osób widziało mnie nago, do tego w intymnych pozach – mówi kobieta. – Oczywiście próbowałam dodzwonić się do Adama, ale mnie zablokował. Z innych numerów nie odbierał telefonu. Poszłam do niego: nie otworzył.

Julia miała wtedy 27 lat, w takiej sytuacji znalazła się pierwszy raz w życiu. – Wiem, co się mówi, że trzeba uważać, komu wysyła się podobne zdjęcia, a najlepiej tego nie robić, ale jak się kogoś kocha i jest zaufanie, to robi się różne rzeczy – zauważa kobieta.

Jak przyznaje, czuła wtedy wstyd nie do opisania. Po kilkadziesiąt razy dziennie logowała się na Facebooku i sprawdzała, czy nie ma tam jej nagich fotek. Przez prawie trzy tygodnie nie chodziła do pracy, miała stany depresyjne i myśli samobójcze, wylądowała na L4. – W końcu wpadłam na Adama na ulicy. Chciałam go rozszarpać. Zagroziłam, że jeśli tego nie odkręci, pójdę na policję – mówi Julia. – Widziałam, że się przestraszył. Nie mógł już cofnąć tego, co zrobił, ale przynajmniej w miarę zyskałam pewność, że on nie roześle tego dalej ani nie opublikuje na żadnej stronie.

Poczucie wstydu, upokorzenia i ogromny lęk zrobiły swoje. Julia miała nadzieję, że pozbiera się sama, ale gdy wpadała na znajomych, którzy widzieli ją nago, wszystko do niej wracało. – Przez ponad pół roku chodziłam do psychotraumatolożki.

Twoje ciało – twoje prawa

Pornozemsta, czyli revenge porn, może mieć różne oblicza. Były partner mści się na swojej ekspartnerce, publikując w internecie i/lub wysyłając innym jej nagie zdjęcia czy intymne nagrania. Dwuznaczne materiały trafiają nie tylko do wspólnych znajomych, ale czasem także do pracodawców tych kobiet.

Piszemy o byłym partnerze jako sprawcy, jednak ofiarą pornozemsty może paść też mężczyzna, choć Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwraca uwagę, że ofiarami cyberprzemocy – pornozemsta jest jedną z jej form – znacznie częściej są kobiety.

"Przepisy prawa karnego (art. 191a k.k. § 155) przewidują penalizację naruszenia intymności seksualnej poprzez rozpowszechnianie wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody. Regulacja została wprowadzona do Kodeksu karnego nowelą z 2009 r. Przed wprowadzeniem art. 191a w zasadzie nie było możliwości prawnokarnej ingerencji w przypadkach, których dotyczy przepis, a osoba poszkodowana mogła skorzystać jedynie z ochrony cywilnoprawnej" – tłumaczy Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Przestępstwem jest również rozpowszechnianie wizerunku, na którego utrwalenie zgodziła się dana osoba, ale nie dała pozwolenia na udostępnienie nagrania lub zdjęć. Artykuł 191a k.k. § 1 chroni intymność i prywatność człowieka, jak również wolność w zakresie dysponowania swoim wizerunkiem.

– Każdy może dysponować swoim ciałem, czyli również swoimi zdjęciami oraz nagraniami, w taki sposób, w jaki mu się podoba. I więcej: może takie zdjęcia czy filmy rozsyłać, do kogo chce, nawet jeśli nie jest z kimś w relacji. Przestępstwem jest szantażowanie i udostępnianie bez zgody takich materiałów, a nie ich wysyłanie – tłumaczy Jolanta Gawęda z Feminoteki, zwracając przy tym uwagę na zjawisko "victim blaming", gdy kobiety będące ofiarami pornozemsty słyszą, że były naiwne i głupie, bo rozebrały się przed partnerem i pozwoliły się sfotografować albo nagrać. – Pamiętajmy, że w dzisiejszych czasach wiele związków jest na odległość. W takich relacjach wymiana intymnych zdjęć jest sposobem budowania bliskości i intymności – dodaje Gawęda.

Co zrobić, jeśli padniemy ofiarą pornozemsty? Odrzucić poczucie wstydu i zgłosić się na policję. Można (i warto!) skontaktować się też z administratorami serwisów, na których umieszczono nasze nagie zdjęcia. – Administratorzy często nie z empatii, ale z lęku przed pozwami zdejmują ze swoich stron takie zdjęcia czy nagrania – wyjaśnia Jolanta Gawęda. – Można się też zgłaszać do organizacji pomocowych takich jak Feminoteka. My wytłumaczymy, jakie istnieją możliwości prawne, pomożemy napisać zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa – dodaje Gawęda. – Natomiast może się nie sprawdzić kontakt ze sprawcą. Być może są sytuacje, w których to działa, ale to jest to, co sprawcy chcą osiągnąć, czyli wywołanie lęku, uczucia poniżenia i podniesienie swojej dominującej pozycji.

Znacznie trudniejsza jest sytuacja, w której były partner "tylko" straszy nas pornozemstą. Jolanta Gawęda z Feminoteki tłumaczy: – Służby wtedy nie reagują, bo nie ma przestępstwa, dlatego w Feminotece każdym przypadkiem zajmujemy się indywidualnie, szukając rozwiązania.

Telefon Feminoteki dla kobiet doświadczających przemocy: 888 88 33 88 (pon–pt w godz. 11–19).

Źródła: "Cyberprzemoc wobec kobiet. Raport", Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Joanna Smętek, Zuzanna Warso, Warszawa 2017.

Blokada pornografii. Minister cyfryzacji: dryfujemy w absurdalnym kierunku

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Najgorszy tłuszcz do smażenia jajek. Sadzone wyjdą niedobre
Najgorszy tłuszcz do smażenia jajek. Sadzone wyjdą niedobre
Edyta Zając olśniewa na Instagramie. Wybrała nietuzinkową sukienkę
Edyta Zając olśniewa na Instagramie. Wybrała nietuzinkową sukienkę
Po rozwodzie znalazła miłość. Oto kim jest obecny partner
Po rozwodzie znalazła miłość. Oto kim jest obecny partner
Chcieli, by się rozebrała w filmie. Tak zareagowała
Chcieli, by się rozebrała w filmie. Tak zareagowała
Gdzie wyrzucić puszkę po rybie? Błąd jest nagminny
Gdzie wyrzucić puszkę po rybie? Błąd jest nagminny
Ewa Farna błyszczała na evencie. Wybrała odważną kreację
Ewa Farna błyszczała na evencie. Wybrała odważną kreację
Pokazała się w bikini. Tak wystroiła się na plażę
Pokazała się w bikini. Tak wystroiła się na plażę
Jej córka ma już 17 lat. Tak teraz wygląda
Jej córka ma już 17 lat. Tak teraz wygląda
Bije na głowę tuje. W mig obrośnie cały płot
Bije na głowę tuje. W mig obrośnie cały płot
Rozłóż w łazience. Wytępisz rybiki co do jednego
Rozłóż w łazience. Wytępisz rybiki co do jednego
Posyp storczyka raz w miesiącu. Będzie uginał się od kwiatów
Posyp storczyka raz w miesiącu. Będzie uginał się od kwiatów
Jej sukienka to hit na lato. Nie będzie modniejszego wzoru w tym roku
Jej sukienka to hit na lato. Nie będzie modniejszego wzoru w tym roku