Ma złośliwego raka płuc. Pokazał nowe zdjęcie z żoną
Adam Konkol, współzałożyciel zespołu Łzy, w kwietniu 2024 roku przyznał, że choruje na raka płuc. Teraz opublikował poruszający wpis i podziękował za wsparcie żonie, z którą spędza wakacje.
26.07.2024 | aktual.: 26.07.2024 11:21
Adam Konkol, gitarzysta, kompozytor i współzałożyciel zespołu Łzy w kwietniu 2024 roku poinformował w mediach społecznościowych, że zmaga się z chorobą nowotworową. "Mam złośliwego raka płuc. Wiem, dziwne, nie palę i nie paliłem papierosów, ale czasem tak się podobno zdarza" - napisał wtedy.
Muzyk od urodzenia cierpi również na naczyniową chorobę płuc, czyli zespół Eisenmengera, oprócz tego ma wadę serca, co powoduje, że nie może przejść operacji ratującej życie.
Ostatnio artystka na swoim Facebooku opublikował zdjęcia z wakacji, na które wybrał się wraz z ukochaną. 48-latek podziękował swojej żonie za wsparcie i wspomniał o stanie zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W trudnych chwilach wspiera go ukochana
Adam Konkol zdecydował się podzielić z fanami intymnymi przemyśleniami na temat małżeństwa. We wpisie wspomniał o tym, jakie wsparcie otrzymuje od żony i zaznaczył, że mimo swoich wad oraz dzielących ich różnic, zawsze może liczyć na ukochaną.
"Wiem, że ciężko jest mnie kochać, jestem zaborczy, egoistyczny, od zawsze poważnie chory i jestem samotnikiem, mam też pewnie ze dwie dobre cechy, jednak pomimo to mojej żonie udaje się mnie kochać już tak długo" - zaczął swój wpis Konkol.
Dalej muzyk zaznaczył, że jego żona ma całkiem inne spojrzenie na świat niż on, jednak to właśnie te różnice sprawiają, że są dla siebie świetnym uzupełnieniem.
"Chociaż jesteśmy prawie całkiem różni, mamy inne spojrzenie na świat, różne cechy charakteru, to te różnice z wiekiem zaczęły się zacierać, zaczęliśmy się uzupełniać. Ja potrafię rozumieć coraz lepiej 'jej świat' a ona "mój świat". Zawdzięczam jej bardzo dużo i mam tego świadomość, myślę, że na tyle ile potrafię, staram się jej odwdzięczyć, chociaż to nie jest łatwe. (...) Sam mało mówię, to uwielbiam ją słuchać, chociaż jej stwierdzenia to często dla mnie abstrakcja, która często okazuje się rzeczywistością, po prostu życiem, światem, w którym przyszło mi żyć i w którym sam bym sobie nie poradził, wiem to, samoświadomość to jedna z lepszych cech, jakie posiadam" - zaznaczył Konkol.
Adam Konkol miał nie dożyć trzech lat
Muzyk za pośrednictwem mediów społecznościowych wyznał fanom, że mimo braku nałogów cierpi na nowotwór płuc. Wiosną tego roku zdradził, że w innych okolicznościach lekarze wycięliby kawałek płuca, jednak ze względu na wadę serca, jest to niemożliwe.
"Nie można też chemioterapii, która by mnie po prostu zabiła, za to można ‘strzelać’ w niego promieniami i taki jest plan" - czytamy we wpisie z 12 kwietnia.
Muzyk od dziecka zmagał się z problemami zdrowotnymi i spędził dużo czasu w szpitalu. Lekarze nie dawali mu dużych szans na przeżycie i mówili, że ze względu na wadę serca i płuc, nie dożyje trzech lat.
O stan zdrowia artysty została zapytana jego żona Angelika, która w rozmowie z Radiem ZET wyznała, że ukochany czuje się znacznie lepiej. Adam Konkol zaczął nawet pracę nad kolejnymi utworami. Angelika Konkol wspominała również, że jej mąż przyjął wiadomość o chorobie ze spokojem. Podczas wizyty u onkologa, to ona była tą, która przeżywała diagnozę bardziej emocjonalnie.
- Ja czułam, że mnie wbija w krzesło, że serce rozsypie się na miliony kawałków, łzy napływały strumieniami do oczu, choć chciałam je powstrzymać, nie mogłam. Działo się - przyznała w wywiadzie z Radiem ZET.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.