Ma zaledwie osiem lat i uczy się makijażu w stylu drag queen
Jak w ciągu kilku dni stać się sensacją internetu? Wystarczy być utalentowanym chłopcem i trafić w ręce doświadczonego nauczyciela.
Ethan Wilwert z Port Charlotte na Florydzie ma zaledwie osiem lat, ale umiejętności mogłaby mu pozazdrościć niejedna dorosła kobieta. Kilka dni temu chłopiec objawił się jako utalentowany miłośnik makijażu i fan make-upu w stylu drag queen. Na początku stycznia wraz z mamą odwiedził butik MAC Cosmetics, gdzie został uczniem wartym nie tylko zapamiętania, ale i uwiecznienia na fotografii.
Joey Killmeyer - wizażysta z 15-letnim doświadczeniem - swoje umiejętności szkolił m.in. za kulisami konkursu Miss America. Kiedy Ethan i jego matka weszli do butiku MAC, chłopiec zapytał, jak zrobić makijaż, który zauważył w tutorialach publikowanych przez Jeffree Stara. Wizażysta oczywiście podjął się wyzwania. Wykonał połowę makijażu, a chłopiec odwzorował go na drugiej połowie twarzy. Na tym etapie 8-latek zdecydowanie osiągnął efekt "wow".
Wizażysta, który tego dnia udzielał lekcji nie krył zachwytu. Opublikowane przez niego selfie z chłopcem od 3 stycznia doczekało się ok. 145 tys. polubień. Ethan Wilwert był jego pierwszym uczniem i zapewne jednym z najbardziej uzdolnionych, jakich przyszło mu uczyć. - Jest bardzo utalentowanym chłopakiem i sądzę, że zostanie wielkim artystą. Naprawdę szanują matkę, która pozwala mu być sobą i dowiedzieć się, kim jest i co chce robić w życiu - napisał pod opublikowanym zdjęciem Joey Killmeyer.
Matka chłopca, 35-letnia Season Wilwert, ma nadzieję, że uda jej się zainspirować innych rodziców do zaakceptowania unikalnych cech swoich dzieci. Jak przyznała w rozmowach z dziennikarzami, czuje, że makijaż jest po prostu inną formą ekspresji. - To nie definiuje tożsamości płci ani jego preferencji seksualnych. On po prostu odkrywa i jest dzieckiem - podkreśla w rozmowie z "Huffington Post" dumna mama. - Dzieci muszą być kochane bezwarunkowo, wychowywane i zachęcane do odkrywania siebie poprzez ich prawdziwe talenty i pasje - mówi.
Zdaniem Season Wilwert makijaż nie jest w żaden sposób połączony z jego seksualnością. Wygląda na to, że chłopiec najzwyczajniej w świecie próbuje nowych rzeczy i niewykluczone, że w przyszłości zostanie makijażystą. Tego, czy Ethan Wilwert pójdzie w ślady Jeffree Stara i zostanie gwiazdą Instagrama czy raczej zagrozi wizażystom pracującym w teatrach bądź za kulisami pokazów mody, na razie nie wiadomo. Jedno jest pewne. O Ethanie jeszcze nieraz usłyszymy albo my, albo nasze dzieci.
Małgorzata Mrozek / Kobieta WP