Maciej Dowbor pokazał ekonomiczne skutki koronawirusa. 30 zł za żel antybakteryjny
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii. W Polsce zarażonych jest coraz więcej osób. Głos w tej sprawie koronawirusa zabierają również znane osobistości ze świata show-biznesu. Tym razem swoją opinią podzielił się Maciej Dowbor.
13.03.2020 | aktual.: 13.03.2020 22:16
Maciej Dowbor udostępnił na instagramowym koncie zdjęcie ze sklepu. Widzimy na ladzie żel antybakteryjny. Za 200 ml trzeba zapłacić prawie 30 zł. "Popyt czyni cuda... I winduje ceny!" - napisał prezenter telewizyjny. W normalnych warunkach koszt takiego żelu to kilka lub kilkanaście złotych.
Koronawirus wywołał niepotrzebną panikę wśród ludzi. W sklepach i aptekach brak środków antybakteryjnych i dezynfekujących do rąk. Zniknęły one z półek już kilka tygodni temu, a tu gdzie się ostały, są towarem na wagę złota. Polacy wykupują ryże, makarony oraz inne produkty spożywcze. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapewniała podczas konferencji prasowej, że nie zabraknie jedzenia w sklepach. Apelowała do Polaków, by nie robili dodatkowych, "nadmiarowych" zakupów.
Koronawirus - ceny w sklepach
Pod postem Macieja Dowbora pojawiły się liczne komentarze. Internauci rozpisują się na temat obecnej sytuacji. "Wczoraj za leki przeciwgorączkowe zapłaciliśmy 100 zł" - napisała jedna z kobiet. "To nie jest dużo. Ja płaciłam 17 zł za 50 ml żelu" - dodała kolejna.
Polacy są przerażeni wzrostem cen. Jednogłośnie mówią, że powinno być to zakazane. "To powinno być karalne", "Wzbogacanie się na ludzkim strachu", "No właśnie, tylko szkoda, że to żel antybakteryjny, a nie antywirusowy..." - czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl