Blisko ludziLekarz Dawid Ciemięga o koronawirusie. "Ta pandemia to lekcja dla ludzkości"

Lekarz Dawid Ciemięga o koronawirusie. "Ta pandemia to lekcja dla ludzkości"

Lekarz Dawid Ciemięga o koronawirusie. "Ta pandemia to lekcja dla ludzkości"
Źródło zdjęć: © PAP
Dominika Czerniszewska
13.03.2020 10:44, aktualizacja: 13.03.2020 16:57

Dawid Ciemięga to pediatra z Tychów, jeden z najlepszych w kraju – zwyciężył w plebiscycie "Hipokrates 2017". Teraz ceniony lekarz zabrał głos w sprawie koronawirusa. "Ludzie nie nauczyli się niczego z I i II wojny światowej, z całej historii niczego się nie nauczyli, z tego też lekcji na długo nie wyciągną" – oznajmia.

"Moim zdaniem czeka nas katastrofa, którą sobie sami zafundowaliśmy jako kraj i jako ludzkość. Nie kupujcie zapasów na pół roku, bo innym na 3 dni nie starczy, żeby coś zjeść... To będzie test systemu opieki medycznej, którego ten kraj za nic w świecie nie zda. Nawet jak nie było pandemii, to brakowało już wielu rzeczy, w tym wolnych miejsc z respiratorami. To był problem przed koronawirusem, ale kogo to interesowało. Słyszeliście wcześniej o tym, że ludzie umierają bo brakuje sprzętu, personelu itd.? A umierali" – rozpoczyna swój wpis Ciemięga.

Koronawirus – lekarz Dawid Ciemięga apeluje

Koronawirus rozprzestrzenia się błyskawicznie. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła stan pandemii. W Polsce zarażonych jest coraz więcej osób. Głos w tej sprawie zabierają również znane osobistości ze świata show-biznesu, ale to głos ekspertów – lekarzy, epidemiologów – jest najważniejszy.

Dawid Ciemięga zwraca uwagę, że w Polsce nie zabezpiecza się należycie obywateli. Natomiast dofinansowuje się "propagandę, Rydzyka, kościoły, F16, pomniki, świątynie, luksusy". Zauważa, że większość sprzętu, który uratował wcześniaki, sfinansował Jerzy Owsiak. "Facet uratował setki dzieci, a władza na niego pluje" – stwierdza Ciemięga.

Następnie zwrócił się do internautów, by śledzili komunikaty Głównego Inspektora Sanitarnego. Podkreślił również, że obecnie wielu medyków naraża swoje życie i zdrowie oraz swoich bliskich. Zaznacza, że to nie Jerzy Zięba będzie badał chorych, "to nie Socha i Skutecki będą przyjmować na oddział zakaźny, to nie znachorzy będą się narażać, oni pouciekają, zostaną lekarze, pielęgniarki, ratownicy, diagności, panie w rejestracji, wszyscy pracownicy placówek medycznych".

Apel do polityków

W dalszej części postu Ciemięga pisze, że pandemia powinna dać Polakom do myślenia. Oddzielnie wystosował również apel do polityków, w którym prosi, żeby zaczęli racjonalnie myśleć oraz słuchać ekspertów i naukowców, a nie zajmowali się jedynie walką o władzę.

Apel do społeczeństwa

Na koniec zaapelował do Polaków, że nie muszą barykadować się w domu, ale niech unikają tłumów. "Pamiętajcie, że to wciąż choroba będąca dużym zagrożeniem dla ludzi starszych, osoby młodsze w większości przechodzą ją łagodnie. Mimo już globalnej paniki to wciąż nie epidemia eboli, gdzie wszyscy by umarli" – zauważa lekarz.

"Osobiście i szczerze uważam, że ta pandemia to lekcja dla ludzkości od matki natury. Niestety ludzie nie nauczyli się niczego z pierwszej i drugiej wojny światowej, z całej historii niczego się nie nauczyli, z tego też lekcji na długo nie wyciągną" – kwituje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (874)
Zobacz także