Madonna o małżeństwie i... pizzy

Kolejne doniesienia o gwiazdach trafiają do plotkarskich serwisów internetowych z różnych powodów. Pretekstem do napisania ostatnio o Madonnie był fakt, że piosenkarka... zjadła pizzę.

Kolejne doniesienia o gwiazdach trafiają do plotkarskich serwisów internetowych z różnych powodów. Pretekstem do napisania ostatnio o Madonnie był fakt, że piosenkarka... zjadła pizzę.

Wokalistka była gościem słynnego talk show Davida Lettermana. Wejście miała iście królewskie – hokeiści z nowojorskiej drużyny NY Rangers wnieśli ją na lektyce.
W czasie krótkiej rozmowy Madonna wypowiedziała się między innymi na temat swojego zakończonego niedawno małżeństwa z Guyem Ritchie.
- Trwało 8 lat. To były lata Busha... I dobry czas, żeby nie mieszkać w Ameryce.
Obiecała jednak, że już nigdy nie wyjdzie za mąż.
- Chyba wolałabym, żeby przejechał mnie pociąg - przyznała ze śmiechem.

Na koniec wywiadu David Letterman zapytał znaną ze zdrowej diety gwiazdę czy to prawda, że nigdy dotychczas nie spróbowała ani kawałka słynnej nowojorskiej pizzy. „Nie przepadam za serem” tłumaczyła Madonna. Letterman postanowił naprawić ten błąd i zaprowadził wokalistkę do znajdującej się nieopodal pizzerii – towarzyszły im oczywiście kamery i setki fanów. A zdjęcia gwiazdy z trójkątnym kawałkiem włoskiego przysmaku w dłoni obiegły cały świat.