Magdalena Adamowicz: "W tym roku to dla mnie wyjątkowy dzień. Dziękuję za każde dobre słowo"
02.11.2019 16:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Żona zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Magdalena Adamowicz, jak co roku kwestowała z córkami w Dzień Wszystkich Świętych, aby wspomóc działalność Hospicjum im. ks. Dutkiewicza. Podkreśliła jednak, że w tym roku ten dzień był dla niej szczególny.
Magdalena Adamowicz zamieściła wzruszający wpis na swoim profilu na Instagramie. "Kontynuując tradycję, którą zapoczątkował Paweł, wzięłam udział w modlitwie ekumenicznej na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy. (...) To miejsce symbolizuje to, czego już nie ma. Nie ma z nami już Pawła, ale wierzę, że jego duch jest dziś obecny" - napisała żona zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. "Pani Magdo, na pewno jest. Nie zostawiłby pani" - odpowiedziała jedna z jej obserwatorek.
Magdalena Adamowicz - śmierć Pawła Adamowicza
"Dziękuję za waszą hojność. Za każde dobre słowo" - napisała wzruszona Adamowicz. Kobieta spotkała się z bardzo ciepłą reakcją obserwatorów na swoim profilu na Instagramie. "Jesteście wspaniałe i bardzo dzielne - pani i dziewczynki" - czytamy w jednym z komentarzy. "Podziwiam pani otwartość na ludzi i siłę", "Świetna robota", "Brawo" - piszą kolejne osoby.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl