Maja Hyży zdradziła swoje najbliższe plany. "Nie będę wypoczywała"
Maja Hyży powitała na świecie czwarte dziecko. Jeszcze nie tak dawno temu, udzielając wywiadu, artystka przyznała, jakie ma plany na pierwsze tygodnie po porodzie. O wakacjach nie ma mowy.
Maja Hyży postanowiła udowodnić, że urodzenie dziecka nie wyklucza jej z życia zawodowego. Wokalistka jeszcze przed urodzeniem Zosi zapowiedziała, że praktycznie od razu po tym, jak wróci z maleństwem do domu, czekają ją ważne przedsięwzięcia. "Biorę dwa bobasy pod pachę i jedziemy" - mówiła dla Faktu celebrytka. Wszystko zatem wskazuje na to, że piosenkarkę czekają intensywne tygodnie.
Dopiero, co urodziła. Już ma wielkie plany
Maja i jej partner Konrad powitali na świecie córeczkę Zosię. Para w dość widowiskowy sposób poinformowała wcześniej fanów o płci dziecka - wszystko odbyło się na antenie programu "Pytanie na śniadanie". Nie tak dawno na festiwalu w Opolu piosenkarka założyła oryginalny kolczyk, który obwieścił światu, jakie imię będzie nosić dziecko.
Choć Hyży dopiero urodziła, nie zamierza odpoczywać. Jej decyzja może budzić kontrowersje.
"Po narodzinach Zosi nie będę wypoczywała. Dwa tygodnie po porodzie będę nagrywała teledysk z Komodo, a w sierpniu czeka mnie trasa z Dwójką. Biorę dwa bobasy pod pachę i jedziemy. Oczywiście to wszystko kwestia siły, organizacji i pomocy, przede wszystkim mojego partnera, mamy, babci i mojego menadżera" - wyznała w rozmowie z tabloidem.
Maja Hyży nie zwalnia tempa
Wspomniane przez samą artystkę zobowiązania to tylko początek. Kolejne miesiące będą upływać wokalistce na wielu przygotowaniach, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Przypomnijmy, że już na jesień Hyży czekają spore życiowe zmiany, do których z pewnością również czeka ją sporo przygotowań. To właśnie wówczas Maja i jej partner Konrad Kozak mają wziąć ślub na Bali
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!.