GwiazdyMaja Ostaszewska dla "Twojego Stylu": "Nie ma we mnie zgody na dyskryminację"

Maja Ostaszewska dla "Twojego Stylu": "Nie ma we mnie zgody na dyskryminację"

Maja Ostaszewska dla "Twojego Stylu": "Nie ma we mnie zgody na dyskryminację"
Źródło zdjęć: © Twój STYL
Martyna Wojciechowska

Od lat jej nazwisko nie schodzi z pierwszych stron gazet. Jest spełnioną matką, szczęśliwą żoną i jedną z najlepszych polskich aktorek. Ale to nie wszystko. Od lat angażuje się w ważne akcje społeczne i walczy o niezależność kobiet. Przekonała miliony z nas do tego, że warto walczyć o swoje prawa. Stała się wzorem do naśladowania, jednak wciąż niewiele wiemy o jej życiu prywatnym. W wywiadzie dla "Twojego Stylu" aktorka zdradziła kilka sekretów. Opowiedziała o buddyzmie, macierzyństwie i o tym, co daje jej prawdziwe szczęście.

Polecamy także: Ostaszewska: "Wyjdziemy znowu na ulice. Państwo jest instytucją świecką!"

1 / 4

"Nie potrafię się nie angażować"

Obraz
© Twój STYL

Maja twierdzi, że dotyka ją to, co dzieje się wokół niej. Szczególnie, gdy innym wyrządzana jest krzywda. - Tak zostałam wychowana. Nie potrafię się nie angażować. Rodzicie uwrażliwili mnie na problem okrucieństwa wobec zwierząt. To oni podjęli dezycję o niejedzeniu mięsa z powodów etycznych. Od ponad 20 lat współpracuję z organizacjami i fundacjami przeciwstawiającymi się niehumanitarnemu traktowaniu zwierząt, dbającymi o ekologię. Angażuję się też w obronę praw człowieka. Nie ma we mnie zgody na dyskryminację - wyznaje aktorka. - Zdaję sobie sprawę, że mnie, aktorce z dobrą pozycją, było łatwiej walczyć o swoje. Między innymi dlatego dziś angażuję się w sprawy kobiet - dodaje.

2 / 4

Po pierwsze: rodzina

Obraz
© Twój STYL

Ostaszewska zawsze stawia rodzinę na pierwszym miejscu. - Nigdy nie przekładam wakacji ani ferii. To budzi konsternację reżyserów, producentów. (...) Gdy powiem "spędzam czas z rodziną", patrzą krzywo. (...) Wszystkie ważne dla dzieci daty, przedstawienia szkolne wpisuję w kalendarz i jestem na nich obecna. Czasami zdarza mi się szykować coś na ostatnia chwilę, jak niedawno, gdy w nocy, po spektaklu, szyłam kostium Piotrusia Pana dla Franka, ale daję radę. Znają to wszystkie zapracowane mamy - wyznaje Maja.

3 / 4

Pieniądze to nie wszystko

Obraz
© Twój STYL

Maja otwarcie mówi o pieniądzach. Twierdzi, że miała chwile, kiedy zastanawiała się, czy przyjąć jakąś propozycję ze względu na dobry zarobek. Jednak zawsze wygrywało w niej przekonanie, by wybierać role, w których czułaby się dobrze. - Czasem się gryzłam, czy robię dobrze, bo mamy kredyt. (...) Zdarzało mi się wybierać role komediowe, komercyjne, ale nie ulegałam pokusom, by później powielać je dla zysku - czytamy. Gwiazda wyznaje, że pieniądze dają jej niezależność i możliwość wspierania różnych organizacji, ale, jak sama twierdzi, doskonale może się bez nich obejść.

4 / 4

Wiara

Obraz
© East News

Ostaszewska od dziecka wyznaje filozofię buddyjską. - To filozofia szacunku dla każdej istoty, zakłada, że pracujemy nad sobą, rozwijamy się dla dobra innych. Medytacje buddyjskie są treningiem uważności. Byciem tu i teraz - czytamy. - Jestem osobą emocjonalną. Martwię się, denerwuję wieloma rzeczami. (...) W życiu często przypominam sobie buddyjskie przysłowie: "Piekło i niebo jest między naszymi uszami". To my kreujemy rzeczywistość - wyznała Maja.

Źródło artykułu:WP Kobieta
maja ostaszewskapolska aktorkatwój styl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (39)