Mają patent na seks przy dzieciach w kawalerce. Mówią, co robią
Czy mieszkanie w kawalerce z dziećmi może wpłynąć na życie intymne? Tak, ale niekoniecznie negatywnie. Wiele osób opisuje to jako mieszankę lęku i ekscytacji. To jest czas, gdy zaczyna się kombinowanie, a niekiedy nawet celibat. - W żadnym razie nie polecam tak się ograniczać - mówi seksuolog.
29.03.2024 | aktual.: 29.03.2024 19:54
Mieszkanie na małej przestrzeni z dziećmi może być wyzwaniem, ale nie tylko w codziennym życiu. Trudności mogą pojawić się również podczas intymnych chwil. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy się ograniczać. Jak twierdzą eksperci, wystarczy trochę kreatywności. Istnieje bowiem kilka sposobów, jak sobie z tym poradzić.
Jak uprawiać seks w kawalerce, gdy mamy dzieci?
Marta i Jacek, para z Radomia, przez sześć lat dzieliła 30-metrową kawalerkę. - Było nam tam dobrze. Cieszyliśmy się, że mamy swoje miejsce. Właściwie nie odczuwaliśmy braku niczego, a nasze życie seksualne było bardzo satysfakcjonujące - wspominał Marcin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2018 roku Marta i Jacek wzięli ślub, a po kilkunastu miesiącach na świat przyszedł ich syn, Alan. - Zdecydowaliśmy się na niewielki remont, aby dostosować pokój do potrzeb trzech osób. Wstawiliśmy łóżeczko dla dziecka, komodę z przewijakiem. Gdy Alan był jeszcze malutki, doceniałam fakt, że mogłam mieć go cały czas na oku. Ale pojawił się problem
- Jacek miał opory, aby uprawiać seks w obecności Alana - wyznała Marta.
Seks zszedł na drugi plan. - Z czasem zaczęliśmy to robić coraz rzadziej, aż w końcu prawie wcale. Zmęczenie i moje problemy zdrowotne po porodzie również się do tego przyczyniły - dodała Marta.
Wyzwól wodzę wyobraźni
Kluczem do rozwiązania takiego problemu jest kreatywność. - Niewątpliwym problemem w omawianej kwestii i jednocześnie podstawową różnicą, która odróżnia kawalerkę od wielopokojowych mieszkań, jest dzielona z dziećmi sypialnia - komentuje Krzysztof Róg, psycholog, seksuolog i psychoterapeuta Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego.
Zauważa, że nie warto ograniczać się do łóżka.
- Seks po prostu nie lubi rutyny. Jeżeli jednak rutyna już wkradła nam się do łóżka, to polecam je opuścić i zamienić na wannę lub prysznic. Istnieje wiele ciekawych pozycji, których wręcz nie należy praktykować w łóżku - dodaje.
Podobnego zdania jest Maciej Ślósarek, psycholog i seksuolog w Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego. Według niego, przykładowe rozwiązania to: seks w łazience (większość łazienek jest zamykanych), seks w czasie, kiedy dziecko jest w przedszkolu, w szkole, u koleżanki, kolegów, u babci itp. czy seks nad ranem, kiedy sen dziecka jest zazwyczaj najgłębszy, a ryzyko obudzenia najmniejsze.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.