Maksymalnie zmysłowa Anja Rubik na Festiwalu Filmowym w Cannes 2024. Przyszła cała w koronkach
Anja Rubik zagościła na Festiwalu Filmowym w Cannes 2024. Jak zwykle w czerni. Jak zwykle zjawiskowo. Supermodelka postawiła m.in. na modne koronki, które zostały wykorzystane do stworzenia nie tylko sukni, ale i rajstop. Tym ekstrawaganckim połączeniem weszła na zupełnie nowy poziom.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes trwa w najlepsze. 77. edycja jednego z najważniejszych wydarzeń w świecie kina dobiegnie końca 25 maja. Tymczasem możemy cieszyć oczy zachwycającymi kreacjami z czerwonego dywanu.
Wśród światowych gwiazd nie sposób pominąć Anji Rubik. Mało kto wie, że polska modelka jest stałą bywalczynią festiwalu na Lazurowym Wybrzeżu już od kilkunastu lat. Zazwyczaj kroczy po czerwonym dywanie jako dumna ambasadorka Saint Laurent i przyjaciółka Anthony’ego Vaccarello, czyli dyrektora kreatywnego francuskiego domu mody. W tym roku po raz kolejny postawiła na elegancką czerń, która romansowała z niebanalnymi krojami. Bo nie mówimy tylko o jednej kreacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anja Rubik cała w koronkach
Anja Rubik pojawiła się na wydarzeniu Kering Women In Motion Awards, które odbyło się w ramach festiwalu w Cannes 2024. Na ściance przyciągała spojrzenia. A to wszystko za sprawą maksymalnie zmysłowej sukienki midi wykonanej z czarnych koronek. Kreacja na ramiączkach odznaczała się głębokim dekoltem. Poza tym krój był minimalistyczny i lekko rozkloszowany. Spod prześwitującej sukni wystawały czarne majtki. Ale eksponowanie bielizny to w świecie mody żadna nowość.
Supermodelka dobrała do tej efektownej kreacji skórzany pasek oraz kopertówkę. Uzupełnieniem czarnego total looku były również buty na obcasach typu "peep toe". Jednak prawdziwą sensacją dla fanów mody okazały się rajstopy – nie byle jakie, bo koronkowe. Tak śmiałego rozwiązania jeszcze nie widzieliśmy.
Tył kreacji zrobił furorę na czerwonym dywanie w Cannes
Tego samego dnia Rubik zjawiła się na pokazie filmu "Horizon: An American Saga". Na czerwonym dywanie w Cannes zaprezentowała się w przylegającej do ciała, czarnej sukni wizytowej z długim rękawem i półgolfem. Zabudowany dekolt został przyozdobiony imponującą kolią.
Jednak prawdziwy szał zrobił tył kreacji z dwoma rozcięciami – jedno odsłoniło plecy, a drugie wyeksponowało nogę. Za sprawą niebanalnego kroju fotoreporterzy nie mogli oderwać obiektywów od Anji Rubik. Trzeba przyznać, że odrobinę szokuje, a zawsze robi to z klasą i smakiem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl