Małe sekrety, do których kobiety się nie przyznają
Wolimy, żeby on tego nie wiedział
Każda kobieta ma swoje małe tajemnice, z którymi niekoniecznie chciałaby się podzielić z innymi. I ma do tego prawo. Jednak powinnyśmy uważać, bo niektóre z nich mogą negatywnie wpłynąć na relacje z bliskimi. Dlaczego je ukrywamy? Uważamy, że partner nie powinien wiedzieć wszystkiego, a może boimy się surowej oceny, krytyki lub tego, że utracimy bliską osobę?
Każda kobieta ma swoje małe tajemnice, z którymi niekoniecznie chciałaby się podzielić z innymi. I ma do tego prawo. Jednak powinnyśmy uważać, bo niektóre z nich mogą negatywnie wpłynąć na relacje z bliskimi. Dlaczego je ukrywamy? Uważamy, że partner nie powinien wiedzieć wszystkiego, a może boimy się surowej oceny, krytyki lub tego, że utracimy jego zaufanie? Każda z nas ma swoje własne powody.
Nie tylko skrywamy wspomnienia naszej dawnej miłości, ale również gdzieś głęboko w szufladzie chowamy pamiątki po byłych mężczyznach. Listy miłosne, pierścionki, zdjęcia ze wspólnych podróży - mają dla nas wartość sentymentalną. Romantyczna przeszłość jest naszą małą tajemnicą. I jeżeli nie żywimy już żadnych uczuć do danej osoby, to chyba nie ma nic w tym złego?
Na podst. babble.com Monika Stypułkowska (mst/mtr), kobieta.wp.pl