Małgorzata Braunek była szaleńczo zakochana w Andrzeju Żuławskim. Po kilku latach małżeństwa żałowała wszystkiego
W życiu niektórych artystów zdarzają się historie, które przebijają niejeden scenariusz filmowy. Tak było w przypadku aktorki Małgorzaty Braunek i reżysera Andrzeja Żuławskiego. Poznali się przypadkiem na lotnisku i momentalnie weszli w romans.
W czasach PRL Małgorzata Braunek była jedną z najlepiej zapowiadających się aktorek. Jej uroda i charyzma sprawiały, że nie mogła opędzić się od fanów. Dostrzegł ją w końcu sam Andrzej Wajda i zaangażował w film "Polowanie na muchy".
Gdy przyszedł czas promowania filmu, Braunek, Wajda oraz inni aktorzy wybrali się na festiwal filmowy do Rio de Janerio. W trakcie przesiadki w Paryżu do Wajdy podszedł jego znajomy - Andrzej Żuławski. Braunek od razu zachwyciła się przystojnym reżyserem.
"Przyjechał z Paryża porsche, otaczała go atmosfera tajemniczości, był piękny. Nie sposób było się nie zakochać" - wspominała. Reżyser również zafascynował się aktorką i zaproponował jej udział w swojej nowej produkcji. Po miesiącu Małgorzata Braunek była w ciąży.
Miłość, a później nienawiść
Aktorka zostawiła swojego ówczesnego męża, a reżyser kobietę, z którą był związany. "Powiedziałem jej: jesteśmy oboje okropnymi ludźmi, bo ty masz męża, który jest dobrym człowiekiem, a ja jestem w parze z kimś, kto mnie kocha. A właśnie ich zostawimy i będziemy parą złoczyńców" - wspominał po latach Andrzej Żuławski.
Para wzięła po kryjomu ślub, a w 1971 roku urodził się ich syn Xawery Żuławski. Niestety w małżeństwie szybko zaczęło się psuć. Braunek twierdziła, że reżyser jest emocjonalny, trudno jest przy nim zaznać spokoju. Atmosfera zaczęła robić się jeszcze bardziej napięta, gdy cenzura PRLu nie dopuściła nowego filmu Żuławskiego. Wtedy on postanowił wrócić do Francji i tym samym zostawić w Polsce żonę i małe dziecko.
Małgorzata Braunek porzuciła Żuławskiego dla innego mężczyzny i zabrała dziecko. Rozwiedli się, gdy Xawery miał cztery lata. Później długo nie mogli wybaczyć sobie nawzajem. Do pojednania doszło dopiero gdy aktorka zachorowała. Braunek zmarła w 2014 roku, a dwa lata później nowotwór pokonał Żuławskiego.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl