Małgorzata Kożuchowska szczerze o pracy i macierzyństwie. "Czułam, że zaczynam się zapętlać"
Małgorzata Kożuchowska nie zwalnia tempa. Ostatnio oglądać ją mogliśmy w takich produkcjach jak "To musi być miłość" czy "Wygrać marzenia". Teraz promuje natomiast najnowszy film pt. "Zołza" w reżyserii Tomasza Koneckiego. Przy okazji zdradziła, jak w natłoku obowiązków udaje jej się łączyć rolę aktorki i mamy.
Małgorzata Kożuchowska znana jest ze swojego przywiązania do rodziny i bliskich. Często podkreśla, że to dzięki ich wsparciu może realizować się zawodowo. W wywiadzie z "Plejadą" przyznała, że niejednokrotnie w jej życiu obowiązków związanych z pracą było bardzo dużo.
- Były takie momenty, kiedy czułam, że zaczynam się zapętlać i jestem trochę takim chomikiem, który biegnie w kołowrotku. Na szczęście moja sytuacja jest taka, że mam osoby, które mnie wspierają. To osoby bliskie, rodzina, osoby z którymi mogę rozmawiać i które bardzo mi pomagają w podejmowaniu trudnych czasami wyborów - powiedziała aktorka.
Kożuchowska czuła się odpowiedzialna za współpracowników
Pani Małgorzata zaznaczyła, że podejmowanie współpracy zawodowej zawsze wiązało się dla niej z odpowiedzialnością. Gdyby zrezygnowała z pracy na planie serialu, w którym grała główną rolę, sprawiłaby kłopot wielu osobom.
- Było tak w moim życiu, że byłam w projektach długofalowych, z których wycofanie się znaczyłoby koniec produkcji. To była taka odpowiedzialność za ekipy, za ludzi, za kolegów, z którymi się pracuje. Nie zawsze jest tak łatwo patrzeć tylko na swój interes i swoje dobro. Czasami trzeba to wyważyć albo trochę poczekać - dodała.
Małgorzata Kożuchowska znalazła balans pomiędzy pracą a domem
Mimo ogromu pracy związanej z nagrywaniem filmów i seriali aktorka dba o swoją relację z synem Janem Franciszkiem. - Jestem mamą ośmiolatka i sprawia mi to bardzo dużą radość, przyjemność i daje mi mnóstwo satysfakcji. Bycie z nim i patrzenie, jak się rozwija, jak się zmienia, jak dorasta - powiedziała Małgorzata Kożuchowska. - Myślę, że też jemu jestem bardzo potrzebna, więc staram się dokonywać tych wyborów tak, żeby mama była obecna w domu - podsumowała aktorka.
Syn Małgorzaty Kożuchowskiej niedawno rozpoczął nowy rok szkolny. W wywiadzie aktorka przyznała, że niezbyt często odrabia lekcje z chłopcem. - Dawno tego nie robiłam, ale ponieważ jestem obowiązkowa, staram się, żeby moje dziecko miało wszystko odrobione i nie zostawiało lekcji na ostatnią minutę - przyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl