Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina zabawną sytuację. Do dziś pamięta słowa kasjerki
Małgorzata Rozenek-Majdan niewątpliwie jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd. Mimo tego celebrytka pamięta moment, gdy wzięto ją za kogoś innego.
Kariera Małgorzaty Rozenek-Majdan prężnie się rozwija już od kilkunastu lat. Zaczynała jako Perfekcyjna Pani Domu, a później szybko dostawała kolejne propozycje i kontrakty reklamowe.
Dzisiaj Rozenek-Majdan jest jedną z głównych gwiazd stacji TVN, a ponadto ma rzesze fanów na Instagramie. Ponad milionowa widownia chętnie podgląda jej codzienne życie, a sama zainteresowana chętnie pokazuje, co się u niej dzieje.
Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina sytuację w sklepie
W związku z tym wydawać by się mogło, że trudno jest nie rozpoznać na mieście Małgorzaty Rozenek-Majdan. Jednak okazuje się, że zdarzają się i takie momenty. Ostatnio internautka zażartowała w komentarzu z charakterystycznej barwy głosu celebrytki. "Twój głos jest taki poimprezowy" - napisała.
Małgorzata Rozenek-Majdan zaśmiała się z żartu i szybko jej odpowiedziała: "Wchodzę kiedyś do sklepu, po nieprzespanej nocy, bez make-upu, nieuczesana, w wyciągniętym dresie i pani do mnie mówi: no głos to ma pani jak Rozenkowa" - wspomina, jednocześnie dając do zrozumienia, że na co dzień wygląda zupełnie inaczej, niż na Instagramie.