Małgorzata Rozenek skomentowała zdjęcia spod kliniki in vitro. "To krępujące"
Choć Małgorzata Rozenek jest jedną z najpopularniejszych osobowości telewizyjnych w Polsce, największe zainteresowanie wzbudza jej życie prywatne. Plotki o kolejnej ciąży nie cichną, a zdjęcia sprzed kliniki in vitro miały być ich potwierdzeniem.
07.11.2018 | aktual.: 07.11.2018 14:45
Dziennikarka Dzień Dobry TVN Agnieszka Jastrzębska towarzyszyła Małgorzacie Rozenek podczas sesji świątecznej. Rozenek zdementowała plotki, że niedługo ruszą zdjęcia do drugiego sezonu programu "Iron Majdan". – Jeszcze nie. My po pierwszej serii już mówiliśmy, że na drugi sezon jeszcze nie czas – odpowiada Rozenek i zapewnia, że za dużo się dzieje w jej życiu, by planować dalszy ciąg programu.
Agnieszka Jastrzębska rozmawiała z Małgorzatą Rozenek nie tylko o zbliżającym się Bożym Narodzeniu i planach zawodowych, ale również o życiu w błysku fleszy niemal przez całą dobę. – Paparazzi zrobili ci nawet zdjęcia pod kliniką in vitro. To musi być trudne, gdy fotoreporterzy towarzyszą w aż tak intymnych chwilach – zwróciła się do Rozenek dziennikarka. Zdjęcia zostały opublikowane w serwisie Pudelek.pl.
– To jest trochę krępujące, oglądać swoje zdjęcia w takim miejscu. Ale jestem świadoma tego, że jeśli w jakimś stopniu udostępniło się swoje życie, są sytuacje, w których ono będzie, niestety, eksploatowane. Czy się tego chce, czy nie – komentuje celebrytka.
– Albo się na to decydujesz i musisz liczyć się z konsekwencjami, albo kompletnie bronisz tej prywatności. Chociaż to jest taki moment, w którym chciałabym trochę spokoju. Ogólnie bym tego chciała – dodaje.
Dziennikarka Dzień Dobry TVN zwróciła również uwagę na fryzurę Rozenek – choć od metamorfozy perfekcyjnej pani domu minęło już kilka tygodni, jej krótkie włosy wciąż wzbudzają niemałą sensację.
Rozenek nie potwierdziła plotek, że obcięcie włosów jest zapowiedzią wielkich zmian w jej życiu. Przyznała natomiast, że była zmęczona pielęgnacją długich włosów z doczepami i chciała wrócić do fryzury, którą nosiła, jeszcze będąc w szkole baletowej.
– Radzio, oczywiście, jest nimi zachwycony – wyznała celebrytka. W przeciwieństwie do jej synów, którzy nie wierzyli, że zdecyduje się na tak odważne cięcie. Niestety, fani krótkich włosów Rozenek, w tym jej mąż, nie nacieszą się nimi zbyt długo – celebrytka zdradziła, że zaczęła je z powrotem zapuszczać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl