GwiazdyMałgorzata Rozenek wychwala synów. Oto czego ich nauczyła

Małgorzata Rozenek wychwala synów. Oto czego ich nauczyła

Małgorzata Rozenek opowiedziała nieco więcej o swoich nastoletnich synach. - Oni mają bardzo dobrą cechę - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post. Jaką zaletę gwiazda ma na myśli?

Małgorzata Rozenek jest mamą trojga dzieci
Małgorzata Rozenek jest mamą trojga dzieci
AKPA

28.11.2021 10:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Małgorzata Rozenek jest szczęśliwą mamą trzech synów. 15-letni Stanisław i 11-letni Tadeusz są owocem miłości ze związku z aktorem Jackiem Rozenkiem. Prezenterka niespełna dwa lata temu powitała na świecie Henryka, którego ojcem jest były bramkarz Radosław Majdan. Gwiazda niejednokrotnie podkreślała, że to właśnie synowie są jej największa dumą i motywacją.

Ważna lekcja

W rozmowie z Jastrząb Post przyznała, że nauczyła ich jednej, niesamowicie ważnej rzeczy: - Oni mają bardzo dobrą cechę. Oni wiedzą, że moment, kiedy musimy coś zrobić, nie tylko dotyczy to rzeczy zawodowych, ale to też dotyczy szkoły, czy jakiś ważnych momentów, to oni wiedzą, że trzeba się spiąć. To jest coś, czego uczyliśmy ich od zawsze. Kiedy jest czas wypoczynku, to jest czas wypoczynku. Ale kiedy coś trzeba zrobić, to zróbmy to i miejmy z głowy. Oni potrafią się koncentrować. To jest ogromna moja duma. W ogóle cała moja rodzina.

Wsparcie ponad wszystko

Rozenek podkreśla, że w stosunku do dzieci nie stosuje żadnych kar. Jest zwolenniczką wspierania i nieustannego motywowania swoich pociech: - Jesteśmy rodziną, która bardzo mocno się wspiera, bardzo dużo rozmawia, bardzo dużo się przytula, często mówi, że się kocha. Nie jestem zwolennikiem kar. Uważam, że takie negatywne bodźcowanie dzieci nie jest dla nich dobre. Jak żyjemy razem cały czas, to oni też obserwują, uczą się i tak to jest.

Nie tylko praca

Gwiazda przyznaje, że jej priorytetem jest też oddzielanie pracy od życia osobistego. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" wyznała: - Nie siadamy razem przed telewizorem i nie oglądamy programów. To jest dla mnie bardzo ważne, żeby oddzielić sprawy zawodowe od życia prywatnego. Moje dzieci czasem, jak im gdzieś mignę w telewizji, nie mówią: "O, mama", tylko "O, Małgorzata Rozenek". W domu jestem dla nich mamą, w telewizji Małgorzatą Rozenek i nigdy im się to nie myli.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Komentarze (1)