Małgorzata Socha u fryzjera. Aktorka nie dostosowała się do zaleceń
Małgorzata Socha postanowiła odświeżyć swoją fryzurę i uwieczniła na zdjęciach swoją wizytę w salonie. W końcu od kilkunastu dni Polacy znowu mogą korzystać z usług fryzjerskich. Niestety aktorka zapomniała, jakie są odgórnie narzucone wymogi.
02.06.2020 | aktual.: 02.06.2020 19:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Socha chętnie pokazuje swoim obserwatorom momenty z codziennego życia, dlatego postanowiła opublikować również i relację z wizyty w salonie fryzjerskim.
Małgorzata Socha u fryzjera
Aktorka, szczęśliwa, że po kilkutygodniowej przerwie salony piękności ponownie zaczęły przyjmować klientów, wybrała się na wizytę. "Czas odkurzania" – zaalarmowała w na swoim instagramowym profilu, a następnie pokazała fanom, jak siedzi z farbą na włosach. Następnie – jak prezentuje się w nowej fryzurze.
W komentarzach szybko pojawiły się głosy zachwytu fanek, którym przypadła do gustu metamorfoza ulubionej aktorki, ale nam rzuciła się w oczy inna kwestia. Co prawda Małgorzata Socha na każdym ze zdjęć ma założoną maskę, podobnie jak fryzjerka, jednak wśród wytycznych narzuconych przez rząd jest jasny zapis: "zakaz wyjmowania i używania telefonów komórkowych podczas wizyt". W związku z tym na myśl nasuwa się retoryczne pytanie: w jaki sposób aktorka zrobiła zdjęcia?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl