GwiazdyMałgorzata Tomaszewska o trudnych momentach po urodzeniu dziecka. "Otarłam się o depresję"

Małgorzata Tomaszewska o trudnych momentach po urodzeniu dziecka. "Otarłam się o depresję"

Małgorzata Tomaszewska otarła się o depresję po urodzeniu dziecka
Małgorzata Tomaszewska otarła się o depresję po urodzeniu dziecka
Źródło zdjęć: © AKPA
17.08.2022 11:12, aktualizacja: 17.08.2022 13:01

Małgorzata Tomaszewska ma pięcioletniego synka o imieniu Enzo, którego samodzielnie wychowuje. Choć teraz ich życie przypomina sielankę, to nie zawsze tak było. Okazuje się, że prezenterka TVP po narodzinach dziecka otarła się o depresję, o czym opowiedziała w najnowszym wywiadzie.

Małgorzata Tomaszewska w 2017 roku powitała na świecie synka Enzo, którego doczekała się ze swoim drugim mężem – pochodzącym z Turcji mężczyzną o imieniu Ahmet Seyfi Yigit Tarci. Dwa lata temu prezenterka TVP wzięła z nim rozwód i od tamtej pory samodzielnie wychowuje pociechę. Nie wiadomo jednak, czy jej były małżonek ma udział w życiu chłopca. Tomaszewska bowiem pilnie strzeże swojej prywatności. Ostatnio jednak zdecydowała się na szczere wyznanie, dotyczące prawdopodobnie najtrudniejszego momentu w jej życiu. 

Małgorzata Tomaszewska otarła się o depresję

Małgorzata Tomaszewska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że po narodzinach syna przeżywała bardzo trudne chwile, a nawet podejrzewała, że otarła się o depresję. Na szczęście dziś po tych stanach nie ma ani śladu. Ponadto przyznała, że przez pierwszych kilka miesięcy nie odstąpowała dziecka nawet na krok. 

"Ja zawsze chciałam żyć. Nigdy nie miałam takiego momentu, że to jest bez sensu. Nie czułam takiej pustki. Miałam trudny moment po urodzeniu dziecka. Nawet myślę, że otarłam się o depresję, chociaż nie była ona leczona, a dziś jest ze mną wszystko w porządku" - ujawniła.

Małgorzata Tomaszewska nie odstępowała niemowlęcia na krok

"Myślę, że to było bardzo trudne dla mnie. Z takiej aktywnej osoby, nagle wszystko zmieniło się o 180 stopni. Trochę nie mogłam sobie z tym poradzić. Panicznie bałam się zostawić dziecko. Przez dziewięć miesięcy ja go w ogóle, na chwilę nawet, nie zostawiłam. Trochę to odbiło piętno na mojej psychice. Później znalazłam ten złoty środek i teraz czuję się dobrą mamą" – powiedziała Małgorzata Tomaszewska w Jastrząb Post. 

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (23)
Zobacz także