Mało kto wie, kim jest mama Anny Kalczyńskiej. Zrobiła wielką karierę
Anna Kalczyńska publikuje czasem w mediach społecznościowych zdjęcia ze swoją matką. Niewiele osób wie, że jest nią słynna polska aktorka, która zrobiła karierę dzięki kultowemu serialowi "Dom", gdzie grała jedną z głównych ról.
Anna Kalczyńska jest doskonale znaną w Polsce dziennikarką i prezenterką, prowadzącą "Dzień dobry TVN". Okazuje się jednak, że jej rodzina ma duże tradycje w świecie artystycznym i showbiznesowym. Oto kim jest matka Anny Kalczyńskiej.
Halina Rowicka zagrała w serialu "Dom". Widzowie poznali ją jako Ewę Talar
Halina Rowicka jest aktorką, znaną przede wszystkim z roli Ewy Talar w serialu "Dom". Udział w kultowej i lubianej przez Polaków produkcji zapewnił jej ogromną rozpoznawalność i uznanie. Zagrała w kilkunastu filmach i serialach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatnich latach kobieta gra przede wszystkim epizodyczne role serialowe. Pojawiła się m.in. w "Leśniczówce", "M jak miłość" czy "Pierwszej miłości".
Prywatnie była żoną aktora Krzysztofa Kalczyńskiego, z którym przeżyła 46 lat. W 2018 roku mężczyzna usłyszał dramatyczną diagnozę raka płuc. "Lekarz poinformował mnie, że nie ma żadnej opcji leczenia. Nie można podać chemii, bo Krzysztof był za słaby, nie zalecano radioterapii, ponieważ miał wodę w płucach. Trzeciej drogi nie było" – powiedziała Halina Rowicka w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Czytaj także: Halina Rowicka i Krzysztof Kalczyński byli razem 46 lat. "Bardzo mnie kochał, podkreślał to na każdym kroku"
Halina Rowicka ma siedmioro wnucząt. "Jestem absolutnie szarlotkową babcią"
Rowicka i Kalczyński doczekali się doczekała się trójki dzieci. Anna Kalczyńska została dziennikarką i prezenterką. Podobną karierę wybrał jedyny syn Rowickiej, Filip, który także został dziennikarzem. Najmłodsza córka, Maria, ma 32 lata - studiowała prawo i ekonomię, a aktualnie mieszka w Danii.
Rowicka ma też aż siedmioro wnucząt. W wywiadach przyznaje, że bardzo lubi się nimi zajmować. "Oczywiście zachęcam ich do czytania i sama też im czytam. Jeden z moich wnuków, Mateusz, ma 10 lat i wyprzedził mnie już w ilości czytanych książek. Co dwa tygodnie wypożycza po kilka z biblioteki. Moim popisowym daniem jest zdecydowanie szarlotka. W tak dużej rodzinie ciągle ktoś ma urodziny i kiedy proponuję, że tym razem zrobię może tort bezowy, zawsze słyszę: »Nie, mamo, zrób szarlotkę«. Wszystkie dzieci ją lubią. Jestem absolutnie szarlotkową babcią" - mówiła w rozmowie z Adrianą Nitkiewicz.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl