Nie chce rozwodu. Tak żyje po rozstaniu z mężem

Ewa Ziętek 8 marca 2025 roku skończyła 72 lata. Jej życie osobiste było pełne wyzwań, a żadne z dwóch małżeństw nie przetrwało próby czasu. W jednym z wywiadów, po latach, aktorka powiedziała, dlaczego nie miała szczęścia w miłości.

Ewa Ziętek 8 marca świętuje urodziny
Ewa Ziętek 8 marca świętuje urodziny
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Ziętek od najmłodszych lat marzyła o karierze aktorskiej. Determinacja i pasja doprowadziły ją do szkoły teatralnej, gdzie zagrała pamiętną rolę Panny Młodej w "Weselu" Andrzeja Wajdy. Jednak na drodze do sukcesu stanęły wyzwania osobiste.

Pierwsze małżeństwo Ziętek nie przetrwało. Aktorka przyznała, że praca była dla niej priorytetem, co wpłynęło na relacje z mężem. - Z jednej strony to był świetny materiał na męża, były zaręczyny. A z drugiej strony aktorski plan na życie. Jednak kiedy on powiedział, że z teatrem koniec, to wiedziałam, co robić - wspominała w jednym z wywiadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kołysanka - Ewa Ziętek na premierze

Nowe początki i kolejne wyzwania

Po rozstaniu z pierwszym mężem Ziętek skupiła się na karierze. Wyjechała do Berlina, gdzie próbowała odbudować swoje życie osobiste. We wspomnianym mieście postanowiła zamieszkać jedyna córka aktorki, Agata Kryska. To właśnie tam Ziętek poznała grafika komputerowego Rainera Jacoba, z którym wzięła ślub w 2000 roku.

Mimo nowego związku kariera nadal była na pierwszym miejscu. Małżeństwo z Jacobem również nie przetrwało próby czasu. Oficjalnie para nie rozwiodła się, ale mąż wrócił do stolicy Niemiec, pozostawiając Ziętek w Polsce.

- Rozstaliśmy się, ale formalnie nadal jesteśmy małżeństwem. Mam ślub kościelny i przed Bogiem przysięgałam wierność Rainerowi. Doskwiera mi samotność, jak każdemu, kto jest bez pary. Jednak wolę być sama i móc korzystać w kościele z sakramentów - przyznała gwiazda w jednym z wywiadów.

Refleksje nad przeszłością

Ewa Ziętek przyznała, że samotność jest dla niej trudna, ale ceni sobie możliwość korzystania z sakramentów kościelnych. - Rozstaliśmy się, ale formalnie nadal jesteśmy małżeństwem. Mam ślub kościelny i przed Bogiem przysięgałam wierność Rainerowi - wyjaśniła. Aktorka nie ukrywa, że żałuje niektórych decyzji z przeszłości.

- Trudno jest utrzymać rodzinę, małżeństwo, gdy ma się dwadzieścia parę lat i jest się zaangażowanym w pracę. Czasem to się udaje i podziwiam te pary. Mnie się nie udało. Żałuję tego - mówiła w "Fakcie".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)