Małżeństwo pozwało syna za brak wnuka. Mężczyzna 6 lat temu wziął ślub
Mieszkająca w Indiach para domaga się od swojego syna i jego żony blisko 650 tysięcy dolarów, jeżeli w ciągu roku na świecie nie pojawi się ich dziecko. Małżeństwo tłumaczy, dlaczego pozwała mężczyznę.
31.05.2022 | aktual.: 31.05.2022 11:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sanjeev i Sadhana Prasad to indyjskie małżeństwo, o którym pojawiają się artykuły na całym świecie. Powodem zainteresowania parą jest fakt, że pozwała ona swego dorosłego syna o to, że nie ma dzieci. Prasad postawili warunek - albo ich wnuk pojawi się w ciągu najbliższego roku, albo 35-letni mężczyzna będzie musiał zapłacić rodzicom ogromną kwotę.
Wydali na syna oszczędności życia. Oczekiwali od niego tylko jednego
Sanjeev wraz z żoną mieszkają w północnoindyjskim stanie Uttarakhand. Małżeństwo posiada syna, w którego przez lata zainwestowali mnóstwo pieniędzy. Wyliczając, na co konkretnie poszły kolejne kwoty, tłumaczą, że wydali m.in. 65 tysięcy dolarów na kurs pilotażowy. Mężczyzna wyjechał w 2006 roku do Stanów Zjednoczonych, aby tam szkolić się na pilota. Rok później wrócił do Indii i stracił pracę. Przez ten cały czas utrzymywali go rodzice. Kiedy wreszcie wrócił do zawodu. W 2016 roku zostało zaaranżowane małżeństwo Shreya i Sinhy. Kolejna spora suma pieniędzy poszła na wesele młodych.
Choć w zasadzie opieka nad dzieckiem powinna być bezwarunkowa, małżeństwo chciało, aby syn spełnił ich jedyne marzenie - posiadanie wnucząt. Od wystawnego wesela minęło już jednak sześć lat, a na dzieci w rodzinie raczej się nie zanosi.
Chcieli, aby syn spłodził potomka. Zgłosili sprawę do sądu
Starsze małżeństwo podkreśliło, że ich zdaniem priorytetem dla Shreya powinno być spłodzenie dziecka. Właśnie z tego względu wyłożyli na wystawne wesele syna dużo pieniędzy. Uroczystość odbyła się w pięciogwiazdkowym hotelu. W prezencie ślubnym mężczyzna i jego świeżo upieczona żona dostali samochód. Zostali też wysłani w podróż poślubną za granicę. To jednak nie wystarczyło, aby Sanjevv i Sadhana doczekali się wnucząt.
- Mój syn jest żonaty od sześciu lat i wciąż nie planuje zostać ojcem. Nasz ból byłby mniejszy, gdybyśmy mieli wnuka - wyznał ojciec Shrey'a w rozmowie z dziennikarzami "The Times of India".
W trakcie rozprawy na jaw miało wyjść, że 35-latek znęca się psychicznie nad swoimi rodzicami. Małżeństwo dało mężczyźnie rok na zajęcie się sprawą, jak należy. W przeciwnym razie domagają się niemal 650 tysięcy dolarów zadośćuczynienia.
- Sanjeev oraz Sadhana czekają na zostanie dziadkami od wielu lat - zaznaczył adwokat nieszczęśliwej pary.
Mimo zainteresowania ze strony mediów Shery i jego żona nie skomentowali sprawy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!