Stracili dom w Tajlandii. Wyjawiła, ile muszą zapłacić za wynajem
Rodzina pięcioraczków z Horyńca wciąż poszukuje nowego domu w Tajlandii. Państwo Clarke wraz z liczną gromadką muszą wyprowadzić się z willi, w której do tej pory mieszkali. Mama jedenaściorga dzieci pokazała kilka posiadłości i podała ceny wynajmu.
Dominika i Vincent Clarke regularnie informują swoich obserwatorów, jak wygląda życie z jedenaściorgiem dzieci. Małżeństwo wraz z liczną gromadką na początku kwietnia przeprowadziło się z Horyńca na Podkarpaciu na tajską wyspę Koh Lanta. Chociaż życie w tropikalnym kraju ma wiele zalet, ostatnio rodzina mierzy się z problemem, jakim jest znalezienie dużego domu, który pomieści 13 osób.
Ostatnio w mediach społecznościowych Dominika pokazała kolejne poszukiwania nieruchomości. Zaprezentowała kilka sporych apartamentów oraz podała ceny za wynajem. Okazuje się, że te naprawdę mogą zaskoczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazała wille w Tajlandii
Rodzice pięcioraczków z Horyńca wybrali się ostatnio na poszukiwania nowego domu. Towarzyszyła im Adrianna Eisenbach, znana z programu "Królowe życia", i jej mąż - Dawid. Cała czwórka obejrzała niewielką willę z czterema sypialniami, która znajdowała się tuż przy samym morzu.
- Jakie piękne dziś są widoki. Widać wszystkie wyspy z oddali (...) Najlepszy jest ten punkt programu, gdzie jesteście właściwie na samej plaży - powiedziała na nagraniu Dominika Clarke.
Za domem znalazły się leżaki pod zadaszeniem oraz basen z wydzieloną płytszą częścią. Przed wejściem do apartamentu jest za to duży taras z rattanowymi sofami, drewnianym stołem oraz huśtawki.
Wewnątrz zaś można znaleźć spory salon z dużą kanapą, a po drugiej stronie przestronną kuchnię ze stołem na osiem osób. W dalszej części parterowego mieszkania są cztery sypialnie, osobna ubikacja i łazienka z wanną wbudowaną w podłogę.
- Domek jest naprawdę piękny, ale cztery sypialnie to trochę mało dla nas - powiedziała mama piecioraczków.
Zdradziła, ile trzeba zapłacić za wynajem
Dominika Clarke pokazała nie tylko wnętrze willi, ale zdradziła również, ile należy zapłacić za jej wynajem. Od 1 kwietnia do połowy listopada cena wynosi aż 60 tys. batów tygodniowo, co w przeliczeniu daje około 6 tysięcy 610 złotych. W kolejnych miesiącach koszt wzrasta do 120 tys. batów, czyli 13 221 zł.
Clarkowie obejrzeli jeszcze jedną willę z basenem i sporym ogródkiem. Wewnątrz nieruchomości znalazła się duża kuchnia i cztery sypialnie, ogromny salon z dużym tarasem i aż trzy łazienki. Cena za wynajem to 10 tys. zł plus opłaty. Problemem były jednak schody i brak barierki, co zmartwiło mamę pięcioraczków.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl