Marietta Fiedor z "Love Island" przeszła metamorfozę. Fani zachwyceni nową fryzurą
Marietta Fiedor, finalistka pierwszej edycji "Love Island. Wyspa miłości", ostatnio wzbudzała zainteresowanie głównie za sprawą odważnych zdjęć publikowanych w sieci. Teraz celebrytka pojawiła się w "Dzień Dobry TVN", by odpowiedzieć o operacji plastycznej, którą przeszła. Pod zdjęciem pojawiło się sporo miłych słów dotyczących jej nowego uczesania.
Marietta z "Love Island" zasiadła na kanapie w popularnej śniadaniówce, by podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z powiększeniem biustu. Towarzyszył jej uznany chirurg plastyczny dr Jerzy Kolasiński, zdobywca "chirurgicznego Oskara". Choć w tym przypadku należy się raczej pokusić o stwierdzenie, że to ona towarzyszyła jemu – jako żywy przykład udanej operacji.
Marietta Fiedor z "Love Island" przeszła metamorfozę
– Chciałam poprawić swój komfort życia i pozbyć się frustracji. (...) Uważam, że to była najlepsza decyzja, jaką podjęłam. Teraz patrzę w lustro i mówię: "tak, jestem proporcjonalną, piękną kobietą i tak chcę siebie oglądać codziennie" – mówiła o swoich motywacjach i przemianie 23-latka.
Fiedor podkreśliła w rozmowie, że jej zdaniem, by w pełni cieszyć się ze zmiany wyglądu i ingerencji chirurga, trzeba przede wszystkim "zrobić to dla siebie, a nie dla kogoś".
Podczas wystąpienia uczestniczka popularnego show miała na sobie zielone bojówki, kusy skórzany top i oversizową marynarkę. Całość uzupełniła zamszowymi botkami. Uwagę zwraca jednak przede wszystkim jej fryzura – mocno rozjaśnione włosy z ciemniejszym odrostem spięte nad szyją. Uroku dodały mocno podkręcone kosmyki okalające twarz.
Pod zdjęciem, które 23-latka zamieściła w mediach społecznościowych, pojawiła się masa komplementów. Fani i fanki są pod wrażeniem tej przemiany i zgodnie przyznają, że w jaśniejszych włosach Marietta wygląda pięknie.
Marietta Fiedor z "Love Island. Wyspa miłości"
Marietta Fiedor z "Love Island" od początku swojego udziału w programie zbierała mnóstwo komplementów od widzów. I nie chodzi wyłącznie o jej aparycję, ale również nastawienie do świata – dała się poznać jako osoba wesoła, nieco szalona, ale z duszą romantyczki. Po wielkim finale programu i zajęciu drugiego miejsca Marietta chętnie pokazywała obserwatorom w mediach społecznościowych (a ma ich na Instagramie aż 170 tys.), jak wygląda jej wspólne życie z partnerem poznanym na planie, Frankiem.
Związek się rozpadł, a dziś Marietta stawia siebie na pierwszym miejscu. Czyżby pojawienie się w śniadaniówce miało otworzyć kolejną furtkę?