Marina Łuczenko-Szczęsna ujawniła szczegóły choroby. Nie miała żadnych objawów
Marina Łuczenko, żona Wojciecha Szczęsnego, podczas zorganizowanej na Instagramie serii pytań i odpowiedzi zszokowała fanów niespodziewanym wyznaniem. Kobieta ujawniła, że chorowała na nowotwór i jakiś czas temu musiała przejść operację. Powiedziała też, jak czuje się dzisiaj.
26.08.2022 10:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marina Łuczenko-Szczęsna od pewnego czasu mówiła w mediach społecznościowych o tym, że przechodzi trudniejsze chwile, jednak nie ujawniała szczegółów tego, z czym się mierzyła. Podczas zorganizowanej na instagramowym profilu sesji Q&A postanowiła przerwać milczenie po pytaniu od jednej z internautek. Dopytywała ona o zdrowie psychiczne i fizyczne kobiety.
Marina Łuczenko-Szczęsna miała operację. Powodem był nowotwór
Marina zdradziła wtedy, że zdiagnozowano u niej nowotwór, który wymagał usunięcia. "Jakiś czas temu przeszłam operacje usunięcia nowotworu. Był to dla mnie bardzo ciężki okres pod względem fizycznym i psychicznym, który wiele zweryfikował, w tym moje otoczenie i przyjaciół, którzy mnie w tym czasie wspierali. Mimo wszystko jestem bardzo wdzięczna za to doświadczenie. Nic w życiu nie dzieje się bez powodu" - napisała na InstaStories.
Żona Wojciecha Szczęsnego ujawniła też, jak czuje się obecnie. Na szczęście, okazuje się, że wszystko jest w porządku. "Na dzień dzisiejszy czuję się znakomicie" - podkreśliła.
Marina Łuczenko-Szczęsna pod koniec zeszłego roku miała już problemy ze zdrowiem. "Róbcie regularne badania"
Marina Łuczenko-Szczęsna podkreśliła, że nie miała żadnych objawów. "Dlatego tak ważne są regularne badania czyli wizyta u ginekologa, cytologia raz w roku, nieignorowanie sygnałów od organizmu typu bolesna miesiączka, bo to może być np. endometrioza, którą też miałam. Badanie piersi w szczególności jeżeli ktoś jest w grupie ryzyka" - napisała w jednej z relacji.
Przypomniała też o ogólnych badaniach z krwi: "morfologia, CRP, OB, tarczyca". "Badań w tamtym okresie było naprawdę sporo. Dziękuję" - napisała.
Pojawiło się też kilka pytań o to, czemu Marina znika z mediów społecznościowych. "Jestem typem osoby, która, jak ma problem, zamyka się w sobie i izoluje, w szczególności od mediów społecznościowych" - podkreśliła. Żona Wojciecha Szczęsnego ujawniła, że 30 listopada przeszła operację. "Długo czekałam na badanie histopatologiczne, aby odetchnąć z ulgą, że jest już po wszystkim. Bardzo ciężko wracałam do siebie, co tylko pogarszało mój stan emocjonalny. Leczenie pozabiegowe osłabiło mój organizm, przez co cały czas chorowałam. Dodatkowo doszły ogromne zmiany hormonalne, co wpłynęło bardzo negatywnie na mój stan psychiczny" - relacjonowała.
Marina zdradziła, że niemal otarła się o depresję i musiała walczyć o spokój i zdrowie. Nie było to jednak łatwe zwłaszcza w obliczu wojny w Ukrainie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl