GwiazdyMarsz Równości w Białymstoku. Karolina Korwin Piotrowska nie przebiera w słowach

Marsz Równości w Białymstoku. Karolina Korwin Piotrowska nie przebiera w słowach

Karolina Korwin-Piotrowska odniosła się do Marszu Równości w Białymstoku. Doszło tam do przepychanek między policją a kibicami. Dziennikarka dała jasno znać, co o tym myśli.

Marsz Równości w Białymstoku. Karolina Korwin Piotrowska nie przebiera w słowach
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Karolina Błaszkiewicz

21.07.2019 15:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marsz Równości w Białymstoku – Karolina Korwin Piotrowska

#

"Jesteś po stronie bitych albo tych, którzy biją. Nie ma innej możliwości. Serio" – pisze po Marszu Równości w Białymstoku Karolina Korwin Piotrowska. Wydarzenia stamtąd wstrząsnęły dziennikarką. Jak wielu widziała kibiców wyzywających uczestników parady. W ruch poszły petardy.

"Jestem po stronie ofiar. Tych będzie przybywać. Dzieją się i dziać się będą straszne rzeczy. Nie udało się panom i paniom politykom z uchodźcami, nowym wrogiem 'prawdziwych Polaków' jest inność. Wszelka inność" – stwierdziła Korwin Piotrowska.

W dalszej części uprzedziła, że osoby, które wspierają nienawistne działania, powinny przestać obserwować jej profil. "Może kiedyś spotkamy się w innym świecie" – dodała na koniec.

Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi

Komentarze (78)