"Byłam poniżana". Przejmujące, co powiedziała o byłym
Po 10 latach Marta Krupa postanowiła wrócić do show-biznesu. Siostra Joanny rok temu przeprowadziła się do Polski i zaczęła nowe życie. W jednej ze śniadaniówek wyznała, co było powodem jej zniknięcia z mediów.
28.03.2024 | aktual.: 28.03.2024 14:42
Marta Krupa pojawiła się w "Dzień Dobry TVN". Siostra znanej modelki porozmawiała z prowadzącymi "Dzień dobry TVN" o swojej przeprowadzce do Polski. Marta nie unikała odpowiedzi na trudne pytania. Przyznała wprost, dlaczego zniknęła z mediów na dziesięć lat i z jakich powodów wróciła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poświęciła się dla mężczyzny. "Byłam poniżana"
Marta Krupa przyznała, że pierwszy rok w Polsce nie był najprostszy. Celebrytka urodziła się i wychowała w Stanach Zjednoczonych, gdzie panują nieco inne obyczaje. Nie żałuje jednak tej decyzji i coraz pewniej czuje się w obecnym miejscu zamieszkania. Jedna z dziennikarek "DDTVN" wprost zapytała, dlaczego Krupa zdecydowała się na powrót do mediów akurat teraz. Wokalistka wprost powiedziała, skąd się wzięła jej 10-letnia przerwa od show-biznesu.
- Byłam w związku, skupiałam się na tym, żeby jeździć na wyścigi z moim ex. To był tak intensywny sport, że chciałam go wspierać. Nie wierzyłam w siebie, myślałam, że na wszystko jest już za późno. Byłam poniżana, przez co byłam skromna. Teraz dużo się nauczyłam. Jestem odważna. Przyleciałam do Polski z pieskami, nie mam tutaj nikogo. Tęsknię za rodziną - wyznała w programie.
Piosenkarka wyznała, że jej utwór "Thank you" został zainspirowany jej osobistymi miłosnymi przeżyciami. Mimo że byli partnerzy "dostarczyli" jej wielu niezbyt przyjemnych emocji, na koniec podziękowała im za to co się stało. Wiele się nauczyła w tym czasie. Podkreśliła, że dzięki temu jest teraz silną kobietą. Obecnie jest singielką.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl