Martyna Gliwińska reklamuje peelingi MARK

Dziewczyna Jarosława Bieniuka – jeśli chodzi o karierę - rozwija żagle. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, które rozwiewa wszelkie wątpliwości. Martyna Gliwińska chce być gwiazdą, jeśli nawet nie show-biznesu, to na pewno internetu.

Get the look

Na plażowym zdjęciu, ubrana w kostium do uprawiania sportów wodnych, leży na desce surfingowej i prezentuje nowy kosmetyk z kolekcji MARK.
*- Mam przyjemność zaprezentowania nowego kosmetyku na polskim rynku – *pisze w komentarzu obok zdjęcia.

Czy to tylko lokowanie produktu czy współpraca reklamowa z prawdziwego zdarzenia? Sądząc po profesjonalizmie zdjęcia, zakładamy, że to drugie. Najprawdopodobniej Martyna Gliwińska została twarzą kosmetyków MARK i tym samym podpisała swój pierwszy kontrakt reklamowy!

Co ciekawe, jeszcze kilka miesięcy temu Martyna Gliwińska unikała mediów i niechętnie pokazywała się na zdjęciach z partnerem Jarosławem Bieniukiem. Potem jednak zmieniła zdanie. Jej profil na Instagramie z prywatnego stał się na publiczny. Zaczęła też chętniej zamieszczać zdjęcia - nie tylko swoje, ale też ukochanego. Razem pojawili się również na imprezie promującej luksusowe jachty i samochody - Jeanneau Rendez Vous w Gdańsku.

Reklamowanie kosmetyków to nie wszystko. Martyna Gliwińska w jednym z wywiadów wspominała o założeniu bloga modowego. Sądząc po liczbie modowych zdjęć wrzucanych na Instagram (to buty z kolekcji Tallinder, z którą współpracuje reklamowo Jarosław Bieniuk), wszystko na to wskazuje.