Martyna Wojciechowska poruszyła kwestię rasizmu. Opowiedziała historię niezwykłej dziewczynki
Martyna Wojciechowska na swoim profilu na Instagramie opowiada o inspirujących wydarzeniach i ludziach. Tym razem na tapet wzięła rasizm oraz pierwszą próbą integracji rasowej w Stanach Zjednoczonych.
Podróżniczka na swoich profilach w swoich mediach społecznościowych uwielbia inspirować swoich obserwatorów. Nie tylko pięknymi krajobrazami, ale też historycznymi zdjęciami czy niesamowitymi historiami. Tym razem opowiedziała o pierwszej czarnoskórej dziewczynce, która miała szanse uczyć się w szkole "dla białych".
Martyna Wojciechowska opowiedziała historię Ruby Bridges
"Zdjęcie z 1960 roku. Ruby Bridges eskortowana przez agentów federalnych w drodze do szkoły. Była to pierwsza próba integracji rasowej amerykańskiego systemu szkolnictwa na południu, a Ruby była pierwszym afroamerykańskim dzieckiem, które zaczęło uczęszczać do szkoły dla białych dzieci w Nowym Orleanie (stan Luizjana). Spotkało się to z falą protestów, 6-letnia dziewczynka i jej rodzina dostawali groźby, rodzice zabierali swoje dzieci ze szkoły, niektórzy nauczyciele odmawiali wykonywania pracy. Dla bezpieczeństwa Ruby musiała jeść drugie śniadanie pod nadzorem policji i mogły to być tylko kanapki przyniesione z domu" – opisuje w poście.
Mała dziewczynka stała się inspiracją dla wielu ludzi na całym świecie. Jej odważna postawa i upór sprawiły, że wiele osób zaczęło walczyć o równe prawa. Dzisiaj "mała" Ruby ma 66 lat i jest aktywistką. Szerzej jej historię możemy poznać w filmie pod tytułem "Ruby Bridges", do czego zachęca Martyna Wojciechowska.
Zobacz także: Aleksandra Kisiel mówi o urodzie. Jak zadbać o siebie podczas kwarantanny?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl