Maryla Rodowicz: zdarza mi się gwiazdorzyć
Piosenkarka opowiedziała, jak wyglądają jej luksusowe wyjazdy do Londynu.
Szpilki za kilkanaście tysięcy złotych, luksusowe wille, drogie wakacje – gwiazdy uwielbiają chwalić się zarobkami. O luksusach, na które sobie pozwala, opowiedziała również Maryla Rodowicz. Piosenkarka przyznała, że zdarza jej się gwiazdorzyć. Jej ulubioną formą trwonienia pieniędzy są wyjazdy do Londynu.
- Latam na zakupy do Londynu z synem. Na lotnisko zamawiamy limuzynę, śpimy w bardzo dobrych hotelach. W ciągu dnia pijemy dobrego szampana - opowiedziała Łukaszowi Jakóbiakowi. - Potem nie jest zbyt miło jak przychodzą wyciągi bankowe.
Czy podobnie zachowuje się na koncertach? Rodowicz przekonuje, że nie. Podczas występów nie ma szczególnych wymagań, choć zdarza jej się zadzwonić do menadżera, kiedy brakuje uwielbianego przez nią masła. Chyba właśnie to mamy na myśli, mówiąc o gwiazdorzeniu...