Mateusz Gessler: "Ojciec powinien żałować, że mnie nie widział, gdy dorastałem"
Mateusz Gessler miał trudne dzieciństwo. Przeżył rozwód rodziców i emigrację z mamą. Wyznał: "Ojczym rekompensował mi nieobecność biologicznego taty".
14.09.2018 | aktual.: 14.09.2018 11:30
Mateusz, kiedy miał osiem miesięcy opuścił z mamą ojczyznę. Jego pierwszym językiem był francuski. Do Polski przyjechał dopiero w 1994 roku na wakacje do dziadków.
W wywiadzie dla "Twojego Stylu" przyznał, że w domu nigdy nie rozmawiali o jego biologicznym ojcu. "Zacząłem o niego pytać, gdy już dorastałem. Pojąłem, że ten temat należy zamknąć. Miałem za to kontakt z dziadkami" – wyznał restaurator.
Stwierdził, że prawdziwym dla niego ojcem jest Patrice, drugi mąż matki kucharza. Powiedział: "Wszystko mu zawdzięczam. Wartości, zasady, wykształcenie, poglądy polityczne i życiowe".
To właśnie Patrice, a nie Adam Gessler wychował Mateusza. Zaakceptował go od razu. Kiedy na świat przyszło jego rodzeństwo, nigdy nie poczuł się, że jest na doczepkę. "Ojciec sprawił, że dorastałem akceptowany, kochany, nasz dom był pełen ciepła".
Przyznał, że to Patrice zaraził go pasją do gotowania. Jest prawdziwym Francuzem, a to naród smakoszy. "Chodziliśmy razem na zakupy na targowisko. Tłumaczył mi, jaka jest różnica między przyprawami, jak należy ich używać. Albo wchodziliśmy do sklepu z winami, a on opowiadał o różnych szczepach, gatunkach" - wyznał restaurator.
Obecnie Mateusz nie ma żalu do biologicznego ojca Adama Gesslera. Stwierdził: "Nauczyłem się nie chować urazy, nie pielęgnować złości do innych. Myślę, że to ojciec powinien żałować, że nie widział syna, kiedy ten dorastał, nie towarzyszył mu".
Mateusz Gessler jest restauratorem i kucharzem. Juror polskiej edycji programu "MasterChef Junior". Właściciel trzech restauracji w Warszawie: Warszawa Wschodnia (od 2012), Ćma (od 2016) i Warszawski Sen (od 2017).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl