Matka poszła na imprezę. Jej córeczka umarła z wycieńczenia
Ta sprawa wstrząsnęła Wielką Brytanią. Brytyjka Vephy Kudi usłyszała wyrok dziewięciu lat więzienia za doprowadzenie do śmierci córki. Sprawa dotyczyła nagminnego zaniedbania. Kobieta wielokrotnie zostawiała dziecko bez opieki. Ostatni jej wybryk skoczył się dla dziewczynki tragedią.
08.08.2021 16:39
O sprawie rozpisują się brytyjskie media. 11 grudnia 2019 roku 19-letnia wówczas Verphy Kudi zadzwoniła pod numer alarmowy. Krzyczała, że jej dziecko nie oddycha. Jak wykazała sekcja zwłok, dziecko było niedożywione i odwodnione. Lekarze uznali, że zmarło z powodu zaniedbania.
Matka nie była przy córce w ostatnich chwilach jej życia
W toku śledztwa wyszło również na jaw, że matka dziecka nie była przy córce w ostatnich chwilach jej życia. Nastolatka imprezowała z chłopakiem w Londynie, świętowała urodziny. 9 grudnia, dwa dni przed powrotem była w Coventry - mieście oddalonym od Brighton o ponad 240 km. Zdecydowała się na powrót do domu, bo jak powiedziała policjantom prowadzącym śledztwo, zatęskniła za córeczką.
Kudi regularnie porzucała córeczkę. Zostawiała ją samą w ich mieszkaniu socjalnym. Udokumentowano 11 takich przypadków, każdy z nich dotyczył co najmniej dwóch dni rozłąki.
Sędzia nie miała wątpliwości
W czasie rozprawy obrońca kobiety argumentował, że była ona wrażliwą matką. Tłumaczył, że była młoda. Sędzia jednak nie miała wątpliwości co do wyroku. - Dziecko całkowicie polega na matce, by zaspokoić swoje podstawowe potrzeby. Suma cierpień, których doznała w ostatnich dniach swojego życia jest nie do zniesienia. Musiała to znosić, żebyś ty mogła świętować urodziny swoje i swoich znajomych, jak beztroska nastolatka – mówiła sędzia Christine Laing do oskarżonej.
Kudi została uznana za winną nieumyślnego spowodowania śmierci. Kobieta obecna na sali sądowej nie skomentowała wyroku dziewięciu lat pozbawienia wolności.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl