Matylda Damięcka podsumowała miłośników fajerwerków. Bardziej dosadnie się nie da
Matylda Damięcka postanowiła za pomocą swoich grafik odnieść się do corocznych imprez sylwestrowych, a dokładniej do głośnego witania nowego roku fajerwerkami. Osoby, które w ten sposób obchodzą sylwestra, podsumowała bardzo dosadnie.
Matylda Damięcka już niejeden raz udowodniła, że w swoich grafikach jest w stanie celnie wypunktować problemy dzisiejszego świata. Przy okazji noworocznych, hucznych imprez, artystka postanowiła pokazać, czym kończy się wystrzeliwanie o północy (i nie tylko) petard. Niestety wciąż zbyt wiele osób przymyka na to oko, by przez chwilę nacieszyć się kolorowym spektaklem na niebie.
Tak Matylda Damięcka podsumowała wielbicieli fajerwerków
"Strach" - tak zestaw najnowszych prac zatytułowała Matylda Damięcka. Artystka za pomocą pięciu ilustracji przedstawiła, w jaki sposób sylwestrowe zabawy człowieka wpływają na bezbronne zwierzęta. Podczas gdy ludzie oglądają pokazy fajerwerków, w tym samym czasie huk ich wystrzałów budzi przerażenie u zwierząt. Co roku od wystrzałów ginie też mnóstwo ptaków, z czego zapewne wiele osób kompletnie nie zdaje sobie sprawy.
Nasza kilkusekundowa rozrywka dla zwierząt jest prawdziwym koszmarem, również dla naszych domowych pupili. Większość psów i kotów panicznie boi się wystrzałów, a sylwestra spędza w poczuciu ciągłego zagrożenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Damięcka sylwestrowe zabawy związane z petardami przedstawiła w bardzo obrazowy sposób, oddając w swoich pracach głos bezbronnym czworonogom. Aby dotrzeć do szerszej grupy odbiorców, pojawiła się również grafika z dopiskiem w języku angielskim.
Artystka jest świadoma, że wielu internautów po obejrzeniu jej grafik, nie zgodzi się z ich przekazem. Według niej to ci sami ludzie, którzy potępiają innych za próby zmiany swoich przyzwyczajeń, by choć odrobinę poprawić los zwierząt.
Sporo internautów zauważyło w komentarzach, że niestety, ale samo edukowanie społeczeństwa na niewiele się zda, dopóki używanie fajerwerków nie będzie zabronione. Doceniają jednak wkład Damięckiej i próby, które podejmuje, aby pokazać ciemną stronę sylwestrowych świętowań. Oczywiście nie brakowało również negatywnych ocen.
- Rok w rok ten sam bełkot... Zakażmy wszystkiego... Absolutnie wszystkiego" - przeczytamy pod wpisem Damięckiej. Na szczęście takie wypowiedzi stanowią mniejszość.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl