Mąż ją okłamywał. Powiedział, że przed nią były 3 kobiety
W życiu Laury wszystko było idealnie, dopóki nie dowiedziała się o prawdziwej przeszłości seksualnej swojego męża. Teraz zastanawia się nad rozwodem.
Laura i jej mąż są parą od 7 lat. Łączy ich nie tylko miłość, ale również dzieci. Problem pojawił się jednak w sferze seksualnej. Kobieta nie wiedziała, że przez lata mąż ją oszukiwał w kwestii swoich byłych partnerek. "Ja z natury jestem osobą uczuciową, ale w tym aspekcie, że seks łączy się dla mnie z uczuciem, nie z numerkiem w toalecie" – napisała na forum WP Kafeteria.
Mąż kłamał, że miał mniej partnerek
Kiedy Laura i Konrad się poznali, mężczyzna wydawał jej się ideałem. Kupował jej kwiaty, zabierał na romantyczne wyjazdy, robił śniadanie do łóżka. Twierdził, że zanim pojawiła się w jego życiu, spotykał się z 3 kobietami. Dla Laury było to istotne, ponieważ sama miała niewielu partnerów seksualnych. Nie interesował ją przygodny seks, zawsze wiązał się z uczuciem.
Po zaręczynach okazało się, że Konrad nie był z nią szczery. Pojawiły się nowe fakty. "A to, że partnerek było wiele więcej, a to, że z jedną był ponad 6 lat i że w życiu jego rodziny cały czas jest obecna, bo to ucieleśnienie wszelkich cnót i jedna z najważniejszych osób podczas wspomnień w rodzinnym gronie" – żali się. Na jaw wyszło również to, że owa kobieta była w ciąży, ale poroniła.
Laurę martwi to, że jej mąż zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Na forum WP Kafeteria wyznaje, że Konrad chwali się, "ile to panienek nie miał" i że gdyby rzeczywiście były tylko 3, to nie zdecydowałby się na małżeństwo. "Zaczął interesować się nagością innych pań, co u mnie wzbudza obrzydzenie" – wzdycha Laura i przyznaje, że gdyby wiedziała o tym wszystkim wcześniej, to na pewno nie zostałby jej mężem. "Kiedy tylko mnie dotyka, zmieniam się w kulkę lodu" – zdradziła użytkownikom forum.
Niektórzy użytkownicy doradzili jej, żeby rozwiodła się z mężem. Sama przyznała, że kiedy patrzy na swoje życie, ma ochotę wyrwać się z tej relacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl