Mąż związał się ze studentką. Dziś razem ją odwiedzają
Od lat Jan Englert jest mężem Beaty Ścibakówny. Wcześniej, przez 33 lata był związany z inną aktorką. 5 sierpnia Barbara Sołtysik skończyła 81 lat i — jak się okazuje — wciąż może liczyć na wsparcie byłego męża.
Barbara Sołtysik urodziła się w 1942 roku w Wadowicach. Najpierw była uczennicą szkoły baletowej, a po maturze postanowiła zdawać do warszawskiej PWST (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza).
Po studiach jej kariera nabrała tempa, a aktorka występowała m.in. na deskach Teatru Współczesnego i Teatru Polskiego. Na swoim koncie ma także występy na małym i wielkim ekranie, a widzowie mogą kojarzyć ją m.in. z takich produkcji, jak "Dom", "Stawka większa niż życie", "Tato" czy "Barwy szczęścia".
Studencka miłość
Już na początku studiów w szkole teatralnej poznała Jana Englerta, a na drugim roku zdecydowali się na spontaniczny, cichy ślub. Jak wyznał w jednym z wywiadów aktor - jego matka poznała synową dopiero pół roku później.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 1970 roku na świecie pojawił się pierwszy syn pary - Tomasz, a w 1973 bliźniaczki - Katarzyna i Małgorzata. Barbara Sołtysik przez kilka lat z powodzeniem łączyła życie zawodowe i prywatne. W pewnym momencie aktorka postanowiła więcej czasu poświęcić rodzinie.
W tym czasie Englert rozwijał swoją karierę, przez co w kuluarach pojawiały się plotki o jego kolejnych romansach, rozwiedli się jednak dopiero po 33 latach małżeństwa w 1994 roku, a Englert związał się ze swoją studentką — Beatą Ścibakówną.
Po latach w rozmowie z "Tygodnikiem Agora" Sołtysik wyznała, że poza teatrem mieli inne zainteresowania i wartości. "On chciał być zawsze ceniony, a ja - lubiana. I udało się nam. Ja mam mnóstwo przyjaciół, on był świetnym rektorem Szkoły Teatralnej w Warszawie, a teraz doskonale zarządza Teatrem Narodowym. Nasze drogi się jednak rozeszły" - wspominała.
Poważna choroba
W 2015 roku Barbara Sołtysik zakończyła karierę z powodu szybko postępującej choroby neurologicznej. Rodzina nie sprecyzowała, o jakie schorzenie chodzi, jednak w mediach pojawiają się sugestie, że ma to związek z zaburzeniami pamięci. - Dziś jej codzienność to strzępy obrazów, które rozmazują się w zakamarkach niepamięci. Przeszłość już nigdy jej nie dotknie, nawet we wspomnieniach - mówił na łamach "Życia na gorąco" informator z otoczenia artystki.
Z przekazów medialnych wynika, że aktorka przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku. Wciąż może liczyć na wsparcie nie tylko dzieci, ale również byłego męża i jego obecnej rodziny. Jak przekazała "Rewii" pracownica placówki - aktorkę regularnie odwiedza nie tylko Englert, ale i jego żona - Beata Ścibakówna. "Przyjeżdżają i przywożą to, co Basia lubi najbardziej. Fantastycznie to zorganizowali" - powiedziała kobieta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl