Aktorka w seksownej kampanii dla "Frederick's of Hollywood"
Megan Fox ma na koncie liczne sukcesy. Zagrała w wielu produkcjach filmowych, wystąpiła w klipie Eminema, a ostatnio sprawdza się także w roli współwłaścicielki marki bieliźnianej „Frederick’s of Hollywood”. "Najseksowniejsza kobieta" według magazynu "Maxim" nie raz promowała seksowną bieliznę. Ale w takim biznesie dopiero debiutuje. Przy okazji wiosennej kampanii marki, w której wzięła udział, aktorka udzieliła wywiadu. Dzieli się w nim swoimi przemyśleniami na temat noszenia seksownej bielizny, bycia młodą mamą i tego, co sprawia, że czuje się sexy.
Zobacz także:
Ashley Graham na imprezie Urban Arts
Aktorka pozuje w najnowszej kampanii marki
Megan jest współwłaścicielką marki Frederick's of Hollywood i zaprojektowała dla niej seksowną bieliznę. Jak to się stało, że podjęła taką współpracę? - Miałam spotkanie z Authentic Brands Group – to oni stworzyli Frederick’s of Hollywood. Myślałam, że zaproponują mi bycie wyłącznie twarzą kampanii bielizny. Okazało się, że chcą, abym miała wpływ na projektowanie seksownych kompletów i była współwłaścicielką marki. Nigdy nie myślałam o projektowaniu bielizny, ale wiem, że taką szansę dostaje tylko garstka osób. Nie mogłam nie skorzystać - mówiła w rozmowie z "W Magazine".
Co zrobić, aby czuć się seksownie? Kupić ładną bieliznę!
30-letnia aktorka zawsze lubiła seksowną bieliznę. Megan dba o to, aby czuć się ze sobą dobrze. A efekt uzyskuje także za pomocą ubrań. - Pierwszy raz do Los Angeles przeprowadziłam się, mając 17 lat. Zawsze chciałam mieć seksowną bieliznę – być może wynikało to z tego, że wychowywałam się w restrykcyjnej, religijnej rodzinie, w której takie rzeczy były zabronione. Kocham markę Victoria’s Secret, ale ona nie posiada tak seksownych kompletów, które chciałabym nosić. Trafiłam do sklepu Frederick’s of Hollywood i kupiłam tam mnóstwo rzeczy. Czułam się podekscytowana, że będę mogła je nosić i jednocześnie miałam świadomość, że moja mama by umarła, gdyby wiedziała, co to - ujawniła w rozmowie.
Aż trudno uwierzyć, że jest mamą trzech synów
- Moim zdaniem bielizna potrafi podnieść pewność siebie kobiety. Jest jednocześnie kojarzona wyłącznie z tym, żeby spełnić fantazje mężczyzn. Musimy zmienić ten trend, musimy uczynić z bielizny coś, co można nosić w dzień i w nocy. Coś co będzie dla nas samych. Chcę nosić takie komplety w każdym momencie, chcę, żeby były one modne. I to dodaje mi pewności siebie - mówiła Fox. I to samo radziła młodym mamom.
Bielizna sposobem na podniesienie pewności siebie
Trzeciego syna Amerykanka urodziła w sierpniu 2016 roku. Dużo pracy włożyła w to, aby wrócić do formy sprzed ciąży. Udało się jej i chce ten efekt podkreślić. - Kiedy rodzisz dzieci, tyjesz, a następnie chudniesz, zmienia się twoje ciało, chcesz nosić seksowne rzeczy i czuć się w nich seksownie. Dlaczego? Bo jesteś dumny, że przez tyle przeszedłeś, a wróciłeś do wymarzonej figury i kondycji. Paradoksalnie, właśnie po urodzeniu dzieci, czuję się bardziej komfortowo w swoim ciele - wyjaśnia.
Aktorka przekonuje, że warto nosić ładną bieliznę. I to nie dla mężczyzn, a dla siebie. Żeby czuć się seksownie i pewnie.
