Meghan Markle i książę Harry skrytykowani przez brytyjskiego polityka Nigela Farage’a
Meghan Markle i książę Harry są jednymi z najbardziej znanych osób na świecie. Wykorzystują swoją popularność w wielu celach, m.in. angażując się w kampanie na rzecz ochrony środowiska. Nie wszyscy jednak uważają, że robią to w odpowiedni sposób.
12.08.2019 | aktual.: 13.08.2019 15:11
Meghan Markle i książę Harry skrytykowani
Meghan Markle i książę Harry zostali słownie zaatakowani przez brytyjskiego polityka Nigela Farage'a. Farage jest liderem ugrupowania Brexit Party w Wielkiej Brytanii. Polityk uznał, że decyzje i działania księżnej Sussex są bez znaczenia, bo nie mają wpływu na "prawdziwy problem". Powiedział także wiele gorzkich słów o brytyjskiej rodzinie królewskiej, wychwalając tylko jednego jej członka – królową. Swoje emocjonalne przemówienie wygłosił w Sydney podczas konferencji, na którą dziennikarze nie mieli wstępu. "The Guardian" dotarł do niektórych fragmentów mowy Farage'a.
Nigel Farage o Meghan Markle i księciu Harrym
– O ile chciałbym, by królowa żyła długo, by uniemożliwić Karolowi zostanie królem, to następnie chciałbym, by Karol żył jeszcze dłużej, a William, aby żył wiecznie. Żeby tylko Harry nie został królem – powiedział Farage. Według niego książę Harry po powrocie ze służby z Afganistanu był niezwykle popularnym członkiem rodziny królewskiej. Potem jednak poznał Meghan i jego popularność zaczęła spadać.
– Dowiedzieliśmy się, że Meghan i Harry będą mieli jedynie dwoje dzieci – mówił Farage, odnosząc się do ogłoszonej niedawno decyzji pary o nieposiadaniu większej liczby potomstwa w trosce o klimat. – Całkowicie ignorujemy prawdziwy problem, przed którym stoi Ziemia, czyli fakt, że na kuli ziemskiej nastąpiła eksplozja populacji. Nikt nie odważy się o tym mówić ani się z tym zmierzyć. I to, czy książę Harry będzie miał dwoje dzieci, jest zupełnie bez znaczenia, kiedy weźmie się pod uwagę fakt, że teraz na Ziemi jest 2,6 miliarda Chińczyków i Hindusów – dodał.
Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl