Melania Trump cieszy się z obywatelstwa rodziców. To, co warto o nich wiedzieć

Rodzice Melanii Trump, Amalija i Viktor Knavsowie otrzymali amerykańskie obywatelstwo. W ostatnich latach przebywali na terenie USA jako rezydenci. Dotąd żyli w cieniu, teraz przyciągają uwagę całego świata.

Melania Trump cieszy się z obywatelstwa rodziców. To, co warto o nich wiedzieć
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz

10.08.2018 | aktual.: 10.08.2018 21:43

Kiedy Melania i Barron Trumpowie przenosili się z Trump Tower w Nowym Jorku do Białego Domu zeszłego lata, rodzice Melanii, Viktor i Amalija Knavsowie, towarzyszyli im w podróży. Od tego czasu są też mieszkańcami stolicy kraju, o których było głośno tylko po wyborach prezydenckich. Dziś znowu się o nich mówi – dzięki zięciowi stali się Amerykanami.

Pierwszą podróż do nowej ojczyzny rodzice Melanii Trump odbyli w lutym 2004 r. 40 lat wcześniej poznali się i zakochali w sobie w maleńkiej Sevnicy (dawna Jugosławia). Urodzony w 1944 r. Victor pochodzi z niedalekiego Radeče i drogę zawodową zaczynał jako szofer, a następnie sprzedawca samochodów. Amalija Knavs przybyła do Sevnicy z wioski Raka i pracowała w fabryce dziecięcych ubrań. W 1970 r. na świat przyszła Melania. Para doczekała się jeszcze jednej córki, Ines, która jest artystką.

Mimo że Victor oficjalnie był komunistą, w sekrecie ochrzcił swoje dzieci i wychowywał je w wierze katolickiej. Jak podają amerykańskie media, Knavs nigdy nie był aktywnym członkiem partii. Dzisiaj razem z żoną często są widywani na ulicach Waszyngtonu. Dowiadujemy się, że regularnie towarzyszą "pierwszej rodzinie" i spędzają weekendy z Melanią, Donaldem i wnukiem. Barron jest bardzo zżyty z dziadkami, z którymi rozmawia w języku słoweńskim.

Portal Politico pisał, że Knavsowie są "hiper zaangażowani" w życie chłopca. Ten sam serwis podał, że mają większe wpływy w Białym Domu, aniżeli matka Michelle Obamy Marian Robinson. Nikt jednak nie potwierdził, że tam mieszkają. "Nie komentujemy życia rodziców Pierwszej Damy jako osób prywatnych" – powiedziała rzeczniczka Białego Domu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)