Metoda OMO jest hitem. Dzięki niej wzmocnisz włosy
Znają ją wszystkie włosomaniaczki. Osoby, które regularnie stosują się do tej metody, przyznają, że nie spodziewały się, że rzeczywiście będzie się tak sprawdzać. Co się kryje pod tajemniczym skrótem OMO? Oto jeden z lepszych planów na odbudowę i wzmocnienie włosów.
13.08.2022 11:52
Pielęgnacja włosów czasem przysparza nieco kłopotów - dobranie właściwych produktów oraz ilości poszczególnych kroków nie zawsze jest oczywiste. Okazuje się, że OMO jest dość uniwersalną metodą, która może m.in. wspomóc regenerację włosów po wakacjach, uratować przesuszone pasma czy nawet zwiększyć ich gęstość. Jak zacząć swoją przygodę z tym pielęgnacyjnym planem na piękne włosy?
OMO - dla kogo?
Jeżeli tylko dołączymy do jakiegokolwiek forum dotyczącego pielęgnacji włosów, z całą pewnością szybko natkniemy się właśnie na ten skrót. Osoby, które posiadają kosmyki puszące się, kręcone, suche czy zniszczone będą naprawdę zachwycone tym, jak OMO na nie działa. Najbardziej przyda się posiadaczkom włosów wysoko- i średnioporowatych.
Metoda OMO sprzyja również olejowaniu - świetnie zmyje resztki produktu, sprawiając tym samym, że włosy będą wyglądać na świeże i porządnie domyte.
OMO - już nigdy nie umyjesz włosów inaczej
W najszybszym tłumaczeniu OMO to trzyetapowe mycie włosów, do którego potrzebujemy dwóch odżywek oraz szamponu.
Cały proces rozpoczynamy od zwilżenia skóry głowy i nałożeniu pierwszej odżywki na linię włosów od uszu w dół. To ona będzie mieć za zadanie utrzymanie nawilżenia naszych pasm, które dodatkowo są od razu odżywiane.
Drugą czynnością jest potraktowanie skóry głowy oraz włosów szamponem. Na tym etapie dokładnie myjemy sam skalp. Same kosmyki umyją się dopiero podczas spłukiwania piany z głowy.
Ostatni krok to nałożenie drugiego "O" czyli odżywki domykającej proces. Przytrzymujemy ją na włosach przez kilka minut, pozwalając, aby domknęła włosowe łuski, wygładziła je i porządnie odżywiła. Produkt zmywamy letnią wodą, co nie zrujnuje wcześniej zastosowanych kroków.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.