Mężczyźni chorują na anoreksję
Mówiąc o zaburzeniach odżywiania takich jak anoreksja, czy bulimia, najczęściej myślimy o kobietach. Tymczasem mężczyźni, chociaż rzadziej, również zapadają na te choroby. Tylko jeszcze później zaczynają leczenie, bo wstydzą się przyznać do tej "kobiecej choroby".
Mężczyźni chorują na anoreksję
Mówiąc o zaburzeniach odżywiania takich jak anoreksja, czy bulimia, najczęściej myślimy o kobietach. Tymczasem mężczyźni, chociaż rzadziej, również zapadają na te choroby. Tylko jeszcze później zaczynają leczenie, bo wstydzą się przyznać do tej „kobiecej choroby”.
Trudno określić, jaką część chorych na zaburzenia odżywiania stanowią mężczyźni. Różne źródła podają od kilku do kilkunastu procent. Średnia wieku chorujących panów to 17-24 lat. Obserwuje się dużo więcej przypadków u mężczyzn powyżej 40 roku życia, niż u kobiet w tym wieku. Z chorobą zmagają się około 3,5 roku. Mężczyźni rzadko zapadają na bulimię, raczej na anoreksję.
Przyczyny anoreksji
Przyczyny anoreksji i bulimii u mężczyzn częściowo są podobne, jak w przypadku kobiet: niska samoocena, bark samoakceptacji. W niektórych przypadkach zaburzenia odżywiania biorą się z zaburzeń tożsamości płciowej. Przypadki anoreksji częściej zdarzają się też wśród osób homoseksualnych, bowiem podobnie podobnie jak kobiety, są oni poddani presji doskonałego wyglądu. Dużym nadużyciem i nieprawdą jest jednak twierdzenie, że wszyscy mężczyźni chorujący na anoreksję to homoseksualistami.
Otyłość a anoreksja
Poza tym anoreksja męska wiąże się z cechami charakteru jak obsesyjny wręcz perfekcjonizm. Zaburzenia odżywania mogą też być reakcją na stresujące sytuacje takie jak rozwód, ciężka choroba w rodzinie, czy problemy w pracy. Lekarze przyczyn męskiej anoreksji upatrują też w napiętych stosunkach w dzieciństwie między chorym, a jego rodzicami. Okazuje się też, że panowie przed zachorowaniem dużo częściej byli otyli, podczas kiedy kobiety z zaburzeniami odżywania miały prawidłową wagę.
Zgubna dieta
Mężczyźni częściej też przyznają się, że ich problemy zaczęły się od tego, że chcieli zrzucić kilka kilogramów. Inną przyczyną mogą być zaburzenia funkcjonowania ośrodków głodu i sytości. I w końcu coraz częściej mężczyźni również odczuwają presję idealnego ciała. Dr Morgan - psychiatra, dyrektor Centrum Zaburzeń odżywiania w Leeds, tłumaczy, że winny jest kryzys męskości, bo bycie mężczyzną we współczesnym świecie nie jest prostą sprawą. Coraz częściej kobiety wypełniają męskie role, a mężczyźni stają się kobiecy.
Pomoc przychodzi później
Rokowania w przypadkach męskiej anoreksji są dużo gorsze niż u kobiet, bo zwykle pomoc przychodzi później. Przede wszystkim mężczyźni nie rozpoznają u siebie zaburzeń odżywiania. Stają się ofiarami mitu, że to „kobieca choroba”. Winni są też sami lekarze, którzy zakładają, że dotyczy pań i często błędnie diagnozują męskie przypadki. Nawet specjalistyczne oddziały i ośrodki zajmujące się leczeniem zaburzeń odżywiania, nastawione są na terapię kobiet.
Ryzyko trwałej bezpłodności
Tymczasem nieleczona anoreksja skutkuje zaburzeniami hormonalnymi - obniżeniem poziomu testosteronu i gonadotropin. Po uregulowaniu wagi, często poziom hormonów wraca do normy. Istnieje jednak ryzyko trwałej bezpłodności. Wahania poziomu testosteronu mogą powodować uszkodzenie szpiku kostnego. Poza tym męskiej anoreksji towarzyszą inne schorzenia takie jak: anemia, upośledzenie czynności wątroby. I w końcu nieleczona może doprowadzić do śmierci.
Tekst: Monika Doroszkiewicz